Dane o pensjach Polaków. Rewolucja w prawie już w 2022 roku

i

Autor: pexels Dane o pensjach Polaków. Rewolucja w prawie już w 2022 roku

Rewolucja w prawie. ZAROBKI Polaków będą JAWNE! Trafią do specjalnego rejestru

2021-11-10 12:48

Szykuje się prawdziwa rewolucja. Dane na temat tego, ile zarabiają Polacy, mogą trafić do internetu. Znajdą się wtedy w specjalnym rejestrze. Zmiany w życie mają wejść już w lipcu 2022 roku.

Dane o pensjach Polaków. Rewolucja w prawie już w 2022 roku

Zastanawiasz się, ile zarabia twój znajomy? Być może w przyszłym roku będziesz mógł to sprawdzić, nie pytając go wypłatę. Szykuje się spora zmiana w prawie. Jak podaje "Rzeczpospolita", pensje Polaków mają trafić do specjalnych rejestrów internetowych. Takie przepisy widnieją w poselskiej nowelizacji kodeksu karnego. Ta czeka już tylko na publikację w Dzienniku Ustaw.

Od lipca 2022 r. w specjalnych elektronicznych rejestrach prowadzonych przez wszystkie jednostki finansów publicznych, poza informacjami o kontraktach zawieranych z zewnętrznymi kontrahentami, będą publikowane także informacje o umowach o pracę zawartych z ich pracownikami - czytamy w "Rz".

Park Iluminacji w Poznaniu. Zobaczcie Magiczny Las

Zarobki Polaków będą jawne! Trafią do specjalnego rejestru

Zmiany nie będą dotyczyć jednak wszystkich Polaków, a konkretne grupy zawodowe - pracownicy publiczni. Jawne mają być więc pensje np. nauczycieli, urzędników czy pielęgniarek. Być może również sędziów i mundurowych. W sumie chodzi o około 1 mln osób.

Co dokładnie znajdzie się w rejestrze? Jak podaje "Rzeczpospolita", trafią tam takie dane jak m.in. imię i nazwisko, przedmiot umowy oraz wysokość wynagrodzenia.

"Rzeczpospolita" o ustawę zapytała przedstawicieli rządu. Okazało się, że jest poselska i nie była konsultowana z Radą Ministrów. Jak komentuje sprawę Wojciech Klicki z Fundacji Panoptykon w rozmowie z "Rz", "ustawa została uchwalona w celu przeciwdziałania korupcji. Obowiązek publikowania umów wszystkich pracowników sektora finansów publicznych idzie jednak znacznie dalej. Ustawa dotyczy np. nauczycieli, którzy zgodnie z orzecznictwem pełnią funkcje publiczne, a w konsekwencji do centralnego rejestru trafią ich dane, m.in. imię i nazwisko, przedmiot umowy oraz wysokość wynagrodzenia".

Kolejki przed NBP w Warszawie