Zadaniem zespołu jest sprawne docieranie do miejsc zdarzenia oraz wdrożenie niezbędnej pomocy i ewakuacji pacjenta do zespołu wyjazdowego, który nie był w stanie dotrzeć do miejsca zdarzenia.
Chodzi o to, żeby zapewnić dojazd nie tylko medyków do pacjenta, ale też niezbędnego sprzętu, żeby te niezbędne czynności tam wdrożyć, a potem ewakuować pacjenta do miejsc, w których mogą zostać wykonane dalsze czynności. Mówimy tu o karetce pogotowia czy punkcie pomocy medycznej - mówi nam Kuba Szymoniak, wiceprezes Enduro - Med z Kielc.
Potrzebny tam, gdzie trudno dojechać
Imprezy ekstremalne wymagają specjalistycznego zabezpieczenia. Sporty rowerowe, motorowe czy biegowe często niosą ze sobą zwiększone ryzyko urazów. Dojazd karetki w takich sytuacjach czasami może być niemożliwy. W takim momencie świetnie spisuje się właśnie quad terenowy, jednak ten, którym poruszają się ratownicy z Enduro-Med nie jest zwyczajny.
Pojazd ratowniczy wyposażony jest w napęd 4x4 i wyciągarkę elektryczną. Do czterokołowca zamontowana jest również przyczepa ratownicza. Na pojeździe znajduje się automatyczny defibrylator AED, zapas wody czy kanistry z benzyną.
Jakie ma wyposażenie?
Ten quad ratowniczy, który posiadamy, jest w pełni wyposażony w sprzęt medyczny taki jak chociażby plecak reanimacyjny, dokładnie taki jak jest na normalnej karetce. Wyposażony jest również w leki czy inne środki medyczne. Oczywiście na pojeździe jest cały zestaw sprzętu do transportu chorego. Wyjeżdżając w teren nie moglibyśmy też zapomnieć o zestawie technicznym, w którego skład wchodzą między innymi narzędzia, manometr, gaśnica czy pokrowce ochronne i łopata - dodaje Dominik Pasek, prezes Enduro - Med z Kielc.
Pojazd do ratownictwa ekstremalnego wyposażony jest też w mobilną głowice USG, która jest niespotykanym elementem wyposażenia quadów w ratownictwie medycznym.