Strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze o godzinie 22.45. Na miejsce przyjechało dziesięć zastępów.
- Pożar objął jedno pomieszczenie na pierwszym piętrze, w którym przebywały trzy osoby. Kiedy pierwsze zastępy dotarły na miejsce, pożar był już rozwinięty. Mimo szybkiego ugaszenia ognia na pomoc osobom, które znajdowały się w środku było już za późno... - relacjonowała starszy ogniomistrz Beata Gizowska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach.
W tej części budynku przebywało jeszcze pięć osób, strażacy ewakuowali je na zewnątrz, następnie ratownicy medyczni zabrali je do szpitala. Nikt inny już nie ucierpiał (w sumie w DPS przebywało ponad 70 osób, ale nie było potrzeby ich ewakuowania). Straż sprawdziła pomieszczenia z pomocą kamery termowizyjnej oraz detektora wielogazowego, urządzenia te nie wykryły już zagrożenia.
Jak ustalono, ofiarami pożaru były kobiety w wieku 76, 87 i 88 lat...
Trwa wyjaśnianie przyczyn tragicznego zdarzenia, swoje czynności prowadzi biegły z zakresu pożarnictwa.