Historie ocalone od zapomnienia. Mieszkańcy Kielc opowiedzieli o przeszłości swoich bliskich

Ośrodek Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej zachęcał, żeby młodsi i starsi sięgnęli w głąb do swojej pamięci do historii rodzinnych.

- Prace były bardzo różne i fantastyczne. Mamy spisane pamiętniki bliskich, którzy odeszli, wspomnienia osób, które jeszcze żyją. Niektórzy zgromadzili materiały i zdjęcia dotyczące rodziny. Większość prac dotyczyła II Wojny Światowej, ale są i współczesne, opisujące wydarzenia i ludzi z lat 60-tych czy 70-tych – mówi Jolanta Białek z OMPIO.

Jurorzy mieli problem jak porównać tak różne historie.

- Zwyciężyły prace, które oprócz opisanej historii mają również materiały źródłowe. Co nie znaczy, że inne są gorsze. Komisja nie mogła jednak nagrodzić wszystkich – mówi Wiesława Rutkowska, dyrektor Archiwum Państwowego w Kielcach.

Pierwszą nagrodę zdobyła Małgorzata Stępień za pracę "Pamiętaj o mnie". Drugie miejsce przyznano Witoldowi Machniewskiemu, który opisał dzieje swojej rodziny.

- Pomyślałem, że zarówno od strony mojej mamy jak i taty działy się rzeczy niezwykłe. To był czas rozbiorów, czas różnych zawieruch, które dotykały moją rodzinę w okresie międzywojennym i okres II Wojny Światowej. Inaczej przeżywali to moi bliscy na Śląsku inaczej ci mieszkający na Kielecczyźnie. Mam wielką satysfakcję, że podzieliłem się tą historią z innymi – mówi Witold Machniewski.

Trzecia nagroda trafiła do Agaty Niebudek – Śmiech, która opisała losy swojego nieżyjącego już Taty.

- Był zwykłym człowiekiem. Przeprowadził się do Kielc ze wsi i tu budował od podstaw z żoną swoje życie i szczęście. Uznałam, że chciałabym go upamiętnić. Życie takich zwykłych ludzi też ma sens, też budowali i budują to miasto. Chciałabym, żeby to było odebrano jako taka sztafeta pokoleń, rodzin kielczan – mówi Agata Niebudek – Śmiech.

W przyszłym roku Ośrodek wyda publikację, w której znajdą się wszystkie prace zgłoszone na konkurs.

Już są plany na drugą edycję konkursu, bo każdy ma do opowiedzenia jakąś historię z pamięci.