Mecz na korcie Rollanda Garosa trwał dwie godziny i 55 minut. 33-letni Dimitrow, startujący z numerem 10., potwierdził, że jest bardzo niewygodnym przeciwnikiem dla Hurkacza. Wygrał z nim wszystkie sześć meczów.
Bułgar po raz pierwszy w karierze awansował do ćwierćfinału French Open. Hurkaczowi ta sztuka jeszcze się nie udała.
Hurkacz nigdy nie uchodził za specjalistę od gry na kortach ziemnych, ale w tym sezonie spisuje się na tej nawierzchni bardzo solidnie. W kwietniu w Estoril pierwszy raz w karierze wygrał turniej na "mączce". Później w imprezach rangi 1000 dotarł do 1/8 finału w Monte Carlo i Madrycie, a w Rzymie - do ćwierćfinału. W efekcie w Paryżu był rozstawiony z numerem ósmym - najwyżej w karierze.