Labubu - moda czy fenomen? Popularna maskotka robi furorę także w świętokrzyskim, ceny są bezlitosne!

2025-07-31 11:59

- Mama, tata, jest labubu! Kup mi, kup mi, proszę..... - ile takich próśb słyszymy odwiedzają różne stoiska z zabawkami, często w znanych turystycznie miejscach? Słyszymy, lub sami ich doświadczamy od swoich pociech czy wnuczków. W wielu miejscach w świętokrzyskim również można kupić maskotkę. My - dorośli - zastanawiamy się, skąd wziął się jej fenomen?

Labubu

i

Autor: Piotr Stańczak Maskotki Labubu robią furorę także wśród świętokrzyskich dzieci.
  • Labubu - brelok lub zabawka to wakacyjny hit. Jaka jest historia tej zabawki? 
  • Ile zapłacimy za maskotkę na stoiskach w świętokrzyskim? Sprawdź, gdzie ją spotkamy. 
  • Decydujesz się na internetowy zakup Labubu? Sprawdź ceny. 
  • Profesor z kieleckiego uniwersytetu pomaga nam wyjaśnić to zjawisko. 

Zacznijmy od tego - czym jest Labubu? 

- To pluszak, podobna do małpki, pochodzi z Chin. O tym, że można ją kupić, dowiedziałam się w internecie. Może służyć jako brelok lub po prostu do zabawy - taką wersję przedstawia nam 12-letnia Kasia, jedna ze świętokrzyskich fanek Labubu

Historia Labubu

Labubu narodził się jako postać stworzona przez Kasinga Lunga, artystę urodzonego w Hongkongu. Labubu był częścią serii opowieści Lunga zatytułowanej „The Monsters”, inspirowanej nordyckim folklorem i mitologią, które fascynowały go w dzieciństwie. Labubu został po raz pierwszy zaprezentowany w 2015 roku jako figurka z serii Monsters wyprodukowana przez firmę How2Work. Zyskał szersze uznanie w 2019 roku dzięki współpracy z firmą Pop Mart. 

Ile kosztuje Labubu?

W tym sezonie wakacyjnym bije rekordy popularności wśród najmłodszych i to niezależnie od regionu Polski. Na różnych stoiskach z zabawkami, pluszakami spotkamy Labubu, ale ceny są zróżnicowane. Zależy to choćby od wielkości maskotki, materiału. Rozpiętość jest duża - przykładowo w Sandomierzu w okolicach słynnego Rynku, Labubu możemy kupić już za 20-25 złotych (choć może to być nie lada okazja!), ale kilkaset metrów dalej, na innym stoisku już 50 złotych

Podobną sytuację mieliśmy na przykład podczas niedawnego Święta Kielc. Nasza rozmówczyni kupiła ulubioną maskotkę za 55 złotych na jednym ze stoisk na deptaku przy ulicy Sienkiewicza. Dodajmy, była to już druga z tych maskotek, które kupiła w czasie wakacji. Wydała na to łącznie 80 złotych, wprawdzie ze swoich oszczędności, ale i tak wywołało to zdziwienie rodziców. 

Labubu możemy kupić (rozpiętość cenowa jest podobna jak powyżej) choćby w Parku Miejskim imienia Stanisława Staszica w Kielcach. Autor niniejszego artykułu spotykał tę chińską zabawkę na stoiskach w znanych, turystycznych miejscowościach w świętokrzyskim - na parkingu przed Dębem Bartkiem w Zagnańsku czy Nowej Słupi. 

Ceny maskotki "w sieci"

Jeśli chcemy nabyć Labubu w sklepach znanych sieci, musimy przygotować się na większy wydatek. W Empiku kupimy je na przykład za 238 złotych, online, za pośrednictwem strony Kicks Zone za zestaw sześciu sztuk Labubu zapłacimy niespełna 1900 złotych. Pojedyncza zabawka kosztuje tam natomiast od 300 do 400 złotych. Na Allegro, za malutki breloczek trzeba zapłacić niespełna 9 złotych, ale już na przykład za figurkę "Angel 58" inspirowaną stylem Labubu, o długości 58 centymetrów - ponad 1800 złotych

W nadbałtyckich miejscowościach, które latem także odwiedzają mieszkańcy świętokrzyskiego, ceny Labubu wahają się od 20 do nawet 130 zł - w zależności od wielkości. Więcej o handlu tymi maskotkami przeczytacie tutaj: Dzieci błagają o Labubu. Rodzice płaczą przy kasie. Ile kosztuje wakacyjny hit? 

Fenomen, moda czy konsumpcjonizm?

Labubu to fenomen czy moda? Profesor Justyna Dobrołowicz z Wydziału Pedagogiki i Psychologii Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach mówi o konsumpcjonizmie. 

- Dzieci chcą zabawek potwierdzających ich wartość. Zgodnie z maksymą "Pokaż mi co masz, a powiem ci kim jesteś". Labubu to dziś raczej moda. Stworek z wyglądu jest sympatyczny, ale nie to jest powodem, dla którego dzieci chcą go mieć. Dzięki Labubu czują się bardziej wartościowe, co jest smutne - ocenia prof. Justyna Dobrołowicz. 

Zdaniem eksperta

Pytamy, czy tę modę wykorzystują także handlarze, sprzedający Labubu właściwie wszędzie - w parkach, na odpustach, nad morzem, w górach, mniej lub bardziej znanych miejscach. Nie spotkamy tam raczej maskotek Koziołka Matołka czy Muminków, popularnym postaci z bajek. Labubu kupimy w różnych miejscach. 

- Na pewno każde pokolenie ma swoje modne zabawki. Tak było zawsze. Tyle, że kiedyś nie istniał taki „przymus” konsumpcji. Obecnie dziecko pozbawione takich modnych gadżetów, często jest odrzucane, ignorowane, wyśmiewane przez rówieśników. Dziecku wydaje się więc (?), że posiadanie Labubu podniesie jego wartość w grupie - wyjaśnia profesor z kieleckiego UJK. 

Świętokrzyskie. Dąb Bartek w Zagnańsku słynną atrakcją dla turystów

Za nami Jagacon 2025 - wielkie święto miłośników gier i fantastyki w Skarżysku-Kamiennej. Zobacz galerię zdjęć poniżej. 

Kielce Radio ESKA Google News
Jemy co chcemy
Babeczki z czekoladową akcyzą
Jak dobrze znasz osiedla w Kielcach? Quiz nie tylko dla "Scyzoryków"!
Pytanie 1 z 10
Na którym kieleckim osiedlu znajduje się ulica Jana Karskiego?