- Dlaczego to jest tak ważne? Wyciek danych, w tym danych osobowych pacjentów, blokowanie systemu informatycznego, czy szyfrowanie plików przez cyberprzestępców mogą prowadzić do paraliżu i ogromnych strat w podmiotach leczniczych. Mogą także uniemożliwić przeprowadzanie planowanych operacji, co zagraża bezpośrednio życiu i zdrowiu pacjentów - tłumaczy Beata Szczepanek, rzecznik świętokrzyskiego oddziału NFZ.
Wsparcie jest przeznaczone dla szpitali, które wykonują świadczenia w zakresach: leczenie szpitalne, rehabilitacja lecznicza, lecznictwo uzdrowiskowe, opieka psychiatryczna i leczenie uzależnień. Co ważne, pieniądze nie mogą zostać wydane na zakup komputerów, drukarek czy informatyzację placówek. Chodzi o realne zabezpieczenie się przed hakerami.
- Szpital może kupić i uruchomić m.in.: urządzenia, oprogramowanie i usługi teleinformatyczne, które zapobiegają, wykrywają lub zwalczają cyberataki. Mogą to także być technologie, które ułatwiają precyzyjne monitorowanie bezpieczeństwa infrastruktury IT. Jednocześnie placówki mogą przeprowadzić szkolenia z cyberbezpieczeństwa dla kadry zarządzającej i pracowników - wylicza Beata Szczepanek.
Wnioski o dofinansowanie można składać do końca listopada w siedzibie świętokrzyskiego NFZ-etu.