Mistrzowie świata z 2006 roku, włoski duet: Alessandro Del Piero oraz Marco Materazzi a także Anglik Michael Owen i Hiszpan Luis Garcia wzięli udział w wyjątkowym wydarzeniu. Inicjatorem eventu była Fundacja Safe Server Solution, która dzięki podobnym imprezom chce zbierać pieniądze na obozy i zgrupowania sportowe dla uzdolnionej młodzieży.
Piłkarskie gwiazdy i słynny sędzia w Tychach
W sobotę 18 listopada w Tychach odbyło się spotkanie: Mecz Legend - Polska Liga Biznesu. Na stadionie GKS Tychy nie zabrakło emocji, na obiekcie pojawiło się około 1500 osób, chcących zobaczyć w akcji wielkie piłkarskie osobowości przełomu lat 90. i XXI wieku.Mało tego - głównym sędzią pojedynku był Szymon Marciniak, najlepszy jak dotąd polski sędzia piłkarski, który na przełomie ostatniego roku prowadził dwa wielkie mecze - finał mundialu w Katarze oraz finał Ligi Mistrzów.
Marcin Sawicz, przedstawiciel fundacji Safe Server Solution mówił: - Ściągnęliśmy gwiazdy światowego formatu, żeby wesprzeć fundację. Młodzież dzięki temu wsparciu będzie mogła wyjechać na obozy do Hiszpanii. Chcemy wyszukiwać przyszłe gwiazdy, które w przyszłości być może będą zawodnikami formatu Roberta Lewandowskiego czy Łukasza Piszczka. Pomagamy im w rozwoju i spełnianiu marzeń. Dla dzieci i młodzieży to niezapomniane przeżycie móc potrenować z Michaelem Owenem czy Luisem Garcią, usłyszeć od nich kilka rad.
Pokazowy trening i mecz z gwiazdami
Spotkanie poprzedził pokazowy trening, wszystkie cztery gwiazdy zaprosiły do wspólnych zajęć młodzież ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Tychach oraz Juventusu Academy Rzeszów. Odbył się także kilkuminutowy mecz w ramach Turnieju Grudniowego, który w różnych częściach kraju i poza jego granicami organizuje Jaromir Kruk, dziennikarz sportowy z Kielc. Tu również cel jest charytatywny, chodzi o pomoc chorej Natalii z Daleszyc koło Kielc.
W głównym spotkaniu, w zespole Mecz Legend zagrali obaj Włosi, natomiast Owen i Garcia w ekipie Polskiej Ligi Biznesu. W składach obu zespołów wystąpili głównie biznesmeni, którzy za możliwość gry z gwiazdami, wpłacali na konto fundacji Safe Server Solution, określone sumy pieniędzy. Oprócz wymienionej czwórki i Szymona Marciniaka z bardziej znanych w piłkarskim świecie postaci pojawił się też bramkarz Grzegorz "Gabor" Jędrzejewski.
Legendy kontra Liga Biznesu na stadionie GKS Tychy
Mecz mógł się podobać, piłkarskie gwiazdy szybko znalazły wspólny, boiskowy język z resztą zawodników. Spotkanie trwało 2x45 minut. Ostatecznie zespół Mecz Legend wygrał 8:6 (do przerwy przegrywał 4:5), ale nie wynik był tu najważniejszy, lecz dobra zabawa i szczytny cel.
Przyjazd do Tych dla samych gości był okazją do wielu wspomnień lat ich największych sukcesów. - Kiedy po raz pierwszy zagrałem w reprezentacji Anglii w finałach mistrzostw świata, miałem raptem ukończone 18 lat. Strzeliłem pamiętnego gola w spotkaniu przeciwko Argentynie, ale moja reprezentacja odpadła wtedy z turnieju. Z jednej strony byłem więc szczęśliwy, z drugiej smutny. Zdarzało mi się rywalizować w czasie piłkarskiej kariery przeciwko Polsce. Nigdy nie były to dla nas łatwe pojedynki - opowiadał były znakomity reprezentant Anglii.
Gwiazdy wspominają
- Cieszymy się, że mogliśmy wziąć udział w tym pięknym wydarzeniu i pomóc piłkarskiej młodzieży. Takie wydarzenia to znakomita promocja futbolu - opowiadał Luis Garcia, hiszpański piłkarz, który w 2005 roku występował w angielskim Liverpoolu razem ze słynnym polskim bramkarzem Jerzym Dudkiem i obaj z drużyną wygrali Ligę Mistrzów. - Mam kontakt z Jurkiem, szkoda, że nie mógł dziś do nas dojechać ze względu na inne obowiązki. To świetny kolega, bardzo miło wspominam lata wspólnej gry - mówił Garcia.
Włosi wracali pamięcią m.in. do finałów mundialu w 2006 roku, kiedy to wywalczyli mistrzostwo świata. - Wasza reprezentacja ma obecnie problemy, ale nadal posiada potencjał. Słyniecie z dobrych bramkarzy, czołowym polskim piłkarzem jest Piotr Zieliński, który gra we Włoszech, przede wszystkim macie Roberta Lewandowskiego, jednego z najlepszych napastników na świecie - akcentował Marco Materazzi.