Cukiernia "AleBabeczka" znajduje się w jednej z kamienic przy ul. Świętego Leonarda w centrum Kielc. Cieszy się sporą popularnością wśród mieszkańców. To lokal, który należy do żony obecnego wiceprezydenta miasta Marcina Chłodnickiego. Właścicielka cukierni sama poinformowała o pożarze na Facebooku.
Zdarzenie miało miejsce tuż przed godziną 10, wtedy doszło do silnego zadymienia. Ogień zniszczył wyposażenie kuchni. Na miejscu pracowały trzy zastępy, trwa ustalanie przyczyny powstania ognia. W centrum Kielc przez pewien czas występowały utrudnienia w ruchu. O zdarzeniu szerzej pisaliśmy tutaj: Pożar cukierni w centrum Kielc. Są ogromne straty! Nowe fakty i zdjęcia
Właścicielka cukierni na Facebooku poinformowała klientów, że nie będzie w stanie zrealizować zamówień na torty.
Trwa szacowanie strat, już wiadomo, że są duże. Tymczasem pomoc cukierni już zaoferowało wielu ludzi dobrej woli. W czwartek zbiórkę internetową uruchomiła Katarzyna Brojek, właścicielka cukierni ze Skarżyska-Kamiennej, prywatnie przyjaciółka właścicielki kieleckiego lokalu.
- Spłonęła część cukierni Oli Chłodnickiej „AleBabeczka”. Wszystkie ręce na pokład. Zbieramy środki na remont i przywrócenie cukierni do funkcjonowania. Liczy się każda złotówka - oznajmiła Brojek. Strona do zbiórki pieniędzy znajduje się tutaj: Remont po pożarze u AleBabeczki. W czwartek o północy na koncie akcji było już niespełna dziesięć tysięcy złotych, celem jest zebranie 50 tysięcy.