Sport

"Święta wojna" znów nie dla Industrii Kielce. Superpuchar Polski pojechał do Płocka. Galeria zdjęć

2024-09-08 1:56

W sobotę 7 września w łódzkiej Atlas Arenie odbył się mecz o Orlen Superpuchar Polski między Industrią Kielce i Orlenem Wisłą Płock. Niestety, nasi szczypiorniści ulegli odwiecznemu rywalowi 23:27 (10:13).

Orlen Wisła Płock - Industria Kielce 27:23 (13:10)

Industria: Cordalija, Mestrić - Osuch, Olejniczak, Kounkoud, A. Dujshebav, Maqueda, Moryto, D. Dujshebaev, Surgiel, Gębala, Karalek, Monar, Nahi.

Orlen Wisła: Alilović, Jastrzębski - Daszek, Piroch, Janc, Sroczyk, Serdio, Panic, Susnja, Zarabec, Fazekas, Krajewski, Terzić, Dawydzik, Michić, Szita.

Sobotni mecz Superpucharu Polski nie był najlepszy w wykonaniu zawodników Industrii Kielce. - W naszym wykonaniu to była sinusoida. Musimy przeanalizować co i jak zrobić w kolejnych meczach - stwierdził po meczu rozgrywający żółto-biało-niebieskich Tomasz Gębala. 

Superpuchar dla Nafciarzy

W sobotnie popołudnie stolicą polskiej piłki ręcznej była Atlas Arena w Łodzi. To tam odbyły się mecze o pierwsze w historii kraju mecze o Superpuchar Polski kobiet i mężczyzn. W tym pierwszym KGHM MKS Zagłębie Lubin pokonał KPR Gminy Kobierzyce, a w drugim zmierzyły się Industria Kielce i Orlen Wisła Płock. 

Początek meczu był bardzo wyrównany, a Orlen Wisła przewagę sięgnęła dopiero pod koniec pierwszej odsłony. Dlatego do przerwy prowadzili 13:10, ale już po niej kielczanie bardzo szybko wyrównali. Jednak wtedy do głosu doszli już Nafciarze, zbudowali przewagę i nie oddali prowadzenia już do końca - wygrała 27:23 (13:10). Dlatego to Orlen Wisła Płock zdobyła Superpuchar Polski. 

Lijewski: potrzebna stabilizacja

- W najważniejszym momencie drugiej połowy zabrakło nam skuteczności. Drużyna z Płocką była skuteczna i dlatego trudno nam było pod koniec ich dopaść. To był wyrównany mecz, na początku raz my prowadziliśmy, raz rywale. Graliśmy falami, graliśmy bardzo dobrze przez siedem minut, potem był czterominutowy przestój, potem znowu fajne dziesięć minut, a w następnych czterech minutach niepotrzebny hamulec. Musimy popracować nad naszą stabilizacją i koncentracją w ataku pozycyjnym - podsumował spotkanie Krzysztof Lijewski, drugi trener Industrii Kielce.

Gębala: to była sinusoida

Tomasz Gębala, zawodnik naszego zespołu przyznał, że ten mecz był niczym... sinusoida. - Zdecydowały detale. Kiedy my narzuciliśmy własne warunki, to albo prowadziliśmy, albo dogoniliśmy wynik. Kiedy byliśmy na dole, popełniliśmy błędy techniczne, brakło skuteczności, to Wisła zbudowała przewagę. Musimy przeanalizować ten mecz, przemyśleć co i jak musimy zrobić lepiej w kolejnych meczach.

Świętokrzyskie. Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego w Targach Kielce

Zobacz poniżej galerię zdjęć z meczu Industria Kielce - Rebud KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski w Orlen Superlidze piłkarzy ręcznych.

QUIZ. Iskra Kielce sprzed lat. Co wiesz o byłych piłkarzach ręcznych i sukcesach klubu?

Pytanie 1 z 8
Piłkarze ręczni z Kielc przed laty występowali pod szyldem Korony Kielce. W którym roku doszło do rozłączenia sekcji i powstania klubu Iskra?