Certyfikaty covidowe ważne tylko dziewięć miesięcy
Zmiany dotyczą również skrócenia ważności certyfikatów UCC dla dawki przypominającej podawanej osobom zaszczepionym, które ukończyły podstawowy schemat szczepienia przeciw COVID-19 w celu poprawy, utrwalenia, przedłużenia ochrony po szczepieniu, jak również dawki dodatkowej uzupełniającej, którą po 28 dniach przyjmują pacjenci z upośledzeniem odporności, u których odpowiedź immunologiczna na szczepienie mogła być niewystarczające.
Resort przypomniał, że od 31 grudnia 2021 r. rozpoczął się proces wydawania UCC na okres 360 dni od daty przyjęcia dawki dodatkowej uzupełniającej. Od 1 lutego 2022 r. ważność certyfikatów zostanie również skrócona do 270 dni, licząc od daty szczepienia dawką dodatkową. Dla dawki przypominającej data ta również zostanie skrócona do 270 dni, licząc od daty szczepienia dawką przypominającą.
Oznacza to, że osoby, które nie zdecydują się przyjąć dawki przypominającej, już niedługo stracą certyfikaty covidowe. Przykładowo, jeśli ktoś zaczepił się w maju 2021 roku, to już w lutym nie będzie mógł posługiwać się dokumentem. By go odnowić konieczne będzie ponowne zaszczepienie. Po nim certyfikat covidowy będzie ważny dziewięć miesięcy.
Certyfikat covidowy ważny tylko w Polsce - jest ogłoszenie rządu
To jednak nie koniec zmian. Jak poinformował we wtorek, 4 stycznia rzecznik rządu Wojciech Andrusiewicz od 31 grudnia wystawiane są Unijne Certyfikaty Covid dla osób z upośledzoną odpornością, które przyjęły dawkę dodatkową szczepionki.
Dotychczas nie wystawialiśmy takich certyfikatów, ponieważ nie było zalecenia, nie było rekomendacji Rady Medycznej przy Ministrze Zdrowia - zastrzegł.
Podkreślił, że najprawdopodobniej pod koniec stycznia wystawione zostaną certyfikaty dla 120 tys. osób, które przechorowały COVID-19, są ozdrowieńcami, ale wykonały jedynie test antygenowy.
Komisja Europejska w swoim rozporządzeniu nie rekomenduje wydawania zaświadczeń UCC osobom, które przechorowały COVID-19, ale były na początku choroby badane testem antygenowym. My podjęliśmy decyzję, że takie certyfikaty wystawimy, ale wystawimy je na użytek wewnętrzny. Co za tym idzie, tym certyfikatem nie będzie można się powszechnie posługiwać w UE - zastrzegł.
Rzecznik MZ dodał, że na podobny krok zdecydowała się jedynie Holandia, więc ten certyfikat będzie jedynie do użytku wewnętrznego.