W centrum Kielc przywrócą ruch aut? Na razie Ruszą konsultacje społeczne

• Czy przywrócić ruch na ulicach Paderewskiego-Sienkiewicza oraz Czarnowskiej w Kielcach? Dyskusje trwają od lat. 
• Klub radnych PiS wnioskował o konsultacje i uwzględnienie głosów mieszkańców. 
• Analizy ruch muszą być dokładne. To nie plebiscyt - zauważa prezydentka Agata Wojda. 
• Jak ewentualne przywrócenie ruchu wpłynie na miejsca parkingowe i jazdy autobusów miejskich? 

Temat dotyczy przywrócenia ruchu dla samochodów osobowych na skrzyżowaniu ulic Paderewskiego i Sienkiewicza oraz Czarnowskiej. To ścisłe centrum Kielc. 

Klub PiS: dajmy głos mieszkańcom

- Głos mieszkańców i przedsiębiorców powinien być decydujący, a postulaty przywrócenia ruchu samochodowego w tym rejonie od lat pojawiają się w debacie publicznej – mówił Marcin Stępniewski z Prawa i Sprawiedliwości. To właśnie klub radnych miejskich tej partii sporządził projekt uchwały w sprawie konsultacji społecznych w temacie przywrócenia ruchu w centrum. 

Nie brak głosów, że wprowadzenie przed laty zakazu ruchu pojazdów na skrzyżowaniu ulic Sienkiewicza i Paderewskiego oraz na Czarnowskiej przysporzyło wielu problemów przedsiębiorcom, kierowcom. Marcin Stępniewski, który przewodniczy klubowi radnych PiS, przypominał, że pojawiały się już postulaty mieszkańców, zainteresowanych przywróceniem ruchu na skrzyżowaniu Sienkiewicza i Paderewskiego. Obecność węzła Żelazna, według nich, spowodowałaby i tak mniejsze obciążenie tej części centrum Kielc. - Analogicznie należy traktować też ulicę Czarnowską - mówił Stępniewski. Jako argument "za" wskazuje możliwość rozładowania korków w godzinach szczytu. 

Strefy czystego transportu utrudniają życie?

- Tak zwane strefy czystego transportu często utrudniają codzienne życie mieszkańców, jednocześnie nie mają istotnego wpływu na poprawę jakości powietrza - dodaje radny PiS, podając jednocześnie przykłady niemieckich miastach - Hanoweru czy Manheim - które wycofały się ze stref czystości powietrza. 

- Niezależnie od tego, jaki będzie efekt konsultacji społecznych, powinniśmy się wsłuchać w głos mieszkańców. Jeśli ich zdaniem Paderewskiego oraz Czarnowska powinny zostać otwarte dla ruchu, to należy iść właśnie w tym kierunku. Według nas opinia mieszkańców jest istotna niezależnie od wyników analiz natężenia ruchu - mówił Marcin Stępniewski podczas ostatniej sesji Rady Miasta Kielce. Radni PiS chcą, aby konsultacje społeczne zakończyły się jeszcze w tym roku. 

Agata Wojda: to nie plebiscyt

Prezydentka Kielc Agata Wojda wystąpiła o przedłużenie terminu konsultacji do połowy przyszłego, 2026 roku. - Trudno było wcześniej wykonać analizy ruchu w centrum, kiedy trwały remonty trzynastu ulic śródmieścia. Wydawanie pieniędzy na badanie ruchu w czasie, kiedy w ścisłym centrum miasta, przed dwa lata, trwały roboty drogowe, byłoby nieuzasadnione. Teraz szykujemy się także do nowej analizy strefy płatnego parkowania a także analizy organizacji ruchu już po zakończeniu inwestycji drogowych. Analiz dokonuje się w dwóch okresach: jesienno-zimowym oraz wiosenno-letnim. Dajcie nam na to czas, nie sprowadzajmy konsultacji społecznych do roli plebiscytu - przypominała Agata Wojda. 

Marcin Stępniewski odpowiedział, że klub PiS jest w stanie rozważyć propozycję przedłużenia terminu konsultacji. Dodał natomiast, że oczekuje obiektywnych analiz. - Zespół do spraw mobilności w Kielcach ma silną reprezentację rowerzystów, a w mojej ocenie mniej akcentuje interesy kierowców. Dlatego zależy mi na tym, aby badania były maksymalnie obiektywne - powiedział przewodniczący klubu radnych PiS. 

Jarosław Karyś (także samorządowiec PiS) zaproponował, aby w wyznaczonym okresie, na próbę, puścić ruch aut we wspomnianych rejonach miasta i zobaczyć, jak będzie on wyglądał w praktyce. 

Jakubczyk: biznes bankrutuje

Jak już wspomnieliśmy powyżej, opinie w tym temacie są podzielone. Nie bez znaczenia są też głosy przedsiębiorców, prowadzących działalność na popularnej "Sienkiewce" czy w jej pobliżu. 

- Od lat krzywdzimy obie ulice. Odcinek Sienkiewicza w górę od Paderewskiego (w stronę Żelaznej - przyp. PSta) jest po prostu martwym punktem. Tam otwieranie jakiegokolwiek biznesu łączy się z bankructwem, szczególnie zimą. Najlepiej to widać po ilości zamkniętych lokali - przypominał Maciej Jakubczyk z klubu radnych Miasto Przyszłości. 

Piasecki: Co z parkingami i kursami autobusów?

Radny Michał Piasecki z Koalicji Obywatelskiej powiedział, że poprze konsultacje społeczne, ale w takiej formie, aby mogły wypowiedzieć się w nich różne grupy społeczne:

- Pamiętajmy, że jeszcze 20 lat temu autobusy miejskie i samochody osobowe stały wspólnie w korkach na skrzyżowaniu Paderewskiego i Sienkiewicza. Ruch na pierwszej z wymienionych ulic odbywał się w dwóch kierunkach, dlatego na skrzyżowaniu z deptakiem musiała być zainstalowana sygnalizacja świetlna. Czarnowska w godzinach szczytu też była dwupasmowa a występowały tam wielkie korki w obie strony. Dzięki temu, że udało się tam ograniczyć ruch, powstało kilkadziesiąt, jeśli nie więcej, miejsc parkingowych. Trzeba więc przeanalizować, jak otwarcie tych ulic dla ruchu wpłynie na liczbę miejsc postojowych, o których tak często mówimy na sesjach. O zdanie trzeba też zapytać pasażerów komunikacji miejskiej. Dziś bowiem autobusy nie stoją w korkach z innymi samochodami, tylko szybko przejeżdżają. Kiedy ruch zostanie przywrócony na Paderewskiego i Czarnowskiej, jest ryzyko, że komunikacja miejska będzie miała opóźnienia i trzeba zweryfikować rozkłady jazdy. Chodzi też o bezpieczeństwo pieszych przechodzących deptakiem - argumentował radny Piasecki. 

Radni zdecydowali w głosowaniu, że konsultacje społeczne potrwają do połowy 2026 roku. Po ich zakończeniu władze podejmą decyzję w sprawie ruchu przez skrzyżowanie Sienkiewicza i Paderewskiego oraz Czarnowską. 

Galerię zdjęć wymienionych ulic znajdziecie poniżej.