Jak podaje serwis internetowy money.pl, jeszcze w marcu dojdzie do ostatecznego głosowania Parlamentu Europejskiego nad nowelizacją dyrektywy o charakterystyce energetycznej budynków (EPBD). Od 2030 roku inwestorzy będą zobowiązani wyłącznie do budowy zeroemisyjnych obiektów.
Ograniczyć emisję gazów
Już w ciągu najbliższych sześciu lat mają nastąpić ograniczenia w emisji tak zwanych gazów cieplarnianych, natomiast od 2030 będzie można stawiać tylko i wyłącznie bezemisyjne budynki. Decydenci z Unii Europejskiej zakładają osiągnięcie pełnej neutralności klimatycznej do 2050 roku. Dziesięć lat wcześniej ma nastąpić ostateczne wycofanie kotłów na paliwa kopalne.
Więcej inwestycji w fotowoltaikę
Nowymi, odnawialnymi źródłami energii mają być pompy ciepła oraz fotowoltaika. Wprawdzie w ostatniej dekadzie w Polsce jest coraz więcej tego typu inwestycji, to jednak zmiany przepisów na poziomie unijnym mają spowodować boom na tego typu rozwiązania. Wzrośnie popyt na instalacje fotowoltaiczne.
Branża fotowoltaiczna jest gotowa
Specjaliści twierdzą, że firmy zajmujące się takimi inwestycjami są do tego przygotowane.
- Branża fotowoltaiczna jest w stanie obsłużyć w ciągu roku ponad 500 tysięcy nowych instalacji. Dlatego nie sądzę, żeby było to jakiekolwiek wyzwanie dla branży, być może nawet nie odczuje takiej presji - podkreślał w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Dawid Zieliński, prezes Columbus Energy, jednej z największych na rynku firm zajmujących się montażem fotowoltaiki.
Według danych Urzędu Regulacji Energetyki, pod koniec 2023 roku liczba mikroinstalacji fotowoltaicznych wzrosła do ponad 1,4 miliona, a ich moc zainstalowana jest bliska 11,3 GW. Dynamika wzrostu liczby mikroinstalacji zmalała jednak z około 41 procent w 2022 roku do około 15 procent w 2023.