Jak informuje Małgorzata Perkowska-Kiepas, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, po godz. 11 do dyżurnego wpłynęło zgłoszenie, że za Aresztem Śledczym, na pasie w kierunku Zagnańska, stoi samochód ze śpiącym za kierownicą mężczyzną.
- Ze zgłoszenia wynikało, że pojazd jest zamknięty i nie da się go otworzyć - relacjonuje policjantka. - Kiedy na miejsce przyjechali funkcjonariusze, mężczyzna nagle ruszył samochodem i wjechał w radiowóz, który stał za nim – dodaje.
Po badaniu alkomatem okazało się, że 56-letni kierowca hyundaia miał w organizmie trzy promile alkoholu.
Polecany artykuł: