Władze klubu zaznaczają, że mają nieco ponad dwa miesiące na załatanie dziury po strategicznym sponsorze. Tylko wtedy będą mogli dalej grać na najwyższym europejskim poziomie.
- Przeprowadziliśmy rozmowy z drugim sponsorem tytularnym, jak się w tej sytuacji zachowa, i mamy deklarację, że firma Industria dalej zostaje, a nawet rozważy możliwość szerszej współpracy - mówi Marian Urban, wiceprezes kieleckiego klubu, który w tej sytuacji liczy też na większe wsparcie miasta.
- Nie chodzi tylko o wsparcie finansowe, co oczywiście też jest ważne. Chodzi również o stworzenie atmosfery, która zachęcałaby firmy zewnętrzne, które mogłyby mieć różne interesy w mieście czy regionie. To też ułatwiałoby nam rozmowy ze sponsorami - dodaje Marian Urban.
Mistrzowie Polski raczej dokończą sezon w obecnym składzie. Pytanie, jak będzie wyglądał kolejny. Bez nowego sponsora może być kiepsko.