Co roku kielecka Zieleń do odśnieżania ulic w mieście zużywa około 4 tys. ton soli. Tym razem jej zakup nie był formalnością.
- Zapobiegawczo już pod koniec poprzedniego sezonu zimowego kupiliśmy 1 tys. ton soli. W tym roku ogłosiliśmy przetarg i udało nam się, tak to trzeba powiedzieć w tych warunkach gospodarczych, dokupić kolejne 2,5 tys. ton soli, które trafią do nas, gdy zwolni się miejsce do ich zmagazynowania - mówi nam Renata Gruszczyńska, prezes Rejonowego Przedsiębiorstwa Zieleni i Usług Komunalnych w Kielcach.
Z odśnieżaniem ulic w stolicy regionu świętokrzyskiego nie powinno być więc problemu, ale na pewno akcja "Zima" będzie droższa od ubiegłorocznej. - W przyszłym roku można się spodziewać kolejnych podwyżek, np. cen paliw. Do tego wzrośnie najniższa pensja krajowa, więc wszystko może się zmienić - dodaje Renata Gruszczyńska.
A to jak długo potrwa akcja "Zima", oczywiście będzie zależeć od pogody.