Święta za pasem, w sklepach można poczuć już bożonarodzeniowy klimat, a kielczanie coraz śmielszymi krokami wkraczają w ten wyjątkowy czas. Na deptaku „sienkiewki”, rozmawialiśmy z mieszkańcami o tym, jakie choinki wybierają. Wybór drzewek w kieleckim rynku jest bardzo duży. Na pytanie, czy choinka powinna być żywa czy sztuczna, zdania oczywiście były podzielone. - Zawsze żywa, aczkolwiek z przestrzeganiem wszelkich, ekologicznych zasad - powiedziała jedna ze spotkanych osób. Inny kielczanin poparł swoją poprzedniczkę, argumentując, że żywa, bo zawsze można ją później posadzić. Oczywiście znaleźli się również zwolennicy sztucznych drzewek. Tłumaczyli, że często przebywają poza domem i nie są w stanie zapewnić żywym roślinom odpowiedniej pielęgnacji. Kiedy kielczanie ubierają swoje choinki? To pytanie też wywołało wiele różnych reakcji. Jedni dekorują je zaraz na początku grudnia, najczęściej w mikołajki, drudzy z kolei celebrują ten moment tradycyjnie, tylko w dzień wigilii, bo taka jest ich rodzinna tradycja.
Z dnia na dzień wzrasta zainteresowanie kupnem zarówno choinek jak i świątecznych dekoracji. Jeśli zależy nam na szerokim wyborze, powinniśmy zrobić to jak najszybciej.