Dyrektor swoją rezygnację złożył w niedzielę (4 sierpnia). Powiedział, że od kilku lat prowadzi trudną, dużą inwestycję, która wymaga merytorycznej, profesjonalnej rozmowy z organizatorem teatru, jakim jest Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego w Kielcach, a tej w ostatnich miesiącach brakuje.
W swoim oświadczeniu dyrektor Kotański napisał: " Na podstawie art. 15 ust. 6 pkt 1) ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej wnioskuję o odwołanie mnie ze stanowiska Dyrektora Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach. W dniu 25 lipca 2024 sekretariat Pani Marszałek Renaty Janik poinformował, że Pani marszałek nie jest zainteresowana przebiegiem jednej z największych inwestycji województwa świętokrzyskiego, czyi rozbudowy i przebudowy Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach. Taką opinię na polecenie Pani Marszałek sekretariat przekazał również w imieniu Zarządu Województwa. Brak chęci współpracy ze strony Pani Marszałek, dotychczasowy brak komunikacji, opóźnienia w wydawaniu decyzji dotyczących działań realizowanych z naszymi zagranicznymi partnerami, wcześniejsze niż planowano uruchomienie kontroli inwestycji w tygodniu odbiorów technicznych budynku, wraz z sugestią urzędnika, że odbywa się ona po to, by doprowadzić do zmiany dyrekcji teatru, blokowanie delegacji, a w związku z tym torpedowanie działań przygotowujących wrześniowe otwarcie teatru po remoncie - wszystko to wpływa niekorzystnie zarówno na realizację zadania "Przebudowa, rozbudowa i nadbudowa zabytkowego obiektu Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach", jak i merytoryczną działalność teatru.
Na ten moment Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego nie zapewnia warunków do zakończenia i rozliczenia inwestycji, niwecząc jednocześnie wcześniejszy wysiłek wielu samorządowców i polityków, których dobro przedmiotowej inwestycji łączyło niezależnie od opcji politycznej, jaką reprezentowali.
Tak duże wyzwanie, przed jakim stoi Teatr Żeromskiego, wymaga współpracy, rozmów i szacunku wobec setek osób zaangażowanych w proces inwestycyjny. Obecny sposób komunikacji skłania mnie do podjęcia przedstawionej w niniejszym piśmie decyzji - szczególnie w obliczu faktu, że przy obecnej formule współpracy sfinalizowanie inwestycji nie będzie możliwe"