Gdzie leży "Świętokrzyski Dziki Zachód"? To idealne miejsca na konną przejażdżkę

Spis treści

1. W okolicach Odrowąża jak na "Dzikim Zachodzie"
2. Szlak w rejonie dawnego PGR-u
3. Gonili za lisem
4. Konno z Odrowąża do... Sobkowa
5. Jedziesz na wyprawę konną? O tym musisz pamiętać
6. Atrakcje w rejonie szlaku konnego
7. Świętokrzyski Szlak Konny PTTK

W okolicach Odrowąża jak na "Dzikim Zachodzie"

Tak zwana turystyka konna w województwie świętokrzyskim nie jest może jeszcze tak rozwinięta jak rowerowa, niemniej ma wielu swoich zwolenników. Nie brak tu również miłośników jazdy wierzchem. To okazja do obcowania ze zwierzęciem i zarazem podziwiania pięknych krajobrazów.

Zastanawiacie się, gdzie znaleźć miejsca, w których można poczuć się jak na amerykańskiej prerii, wcielić w rolę kowboja, nie takiego z rewolwerem, strzelbą albo jakąkolwiek flintą, ale zwiedzającego piękne rejony, obcującego z naturą? Jeśli szukacie "Świętokrzyskiego Dzikiego Zachodu", warto odwiedzić choćby okolice Odrowąża w gminie Stąporków czy w ogóle jej pogranicze z sąsiednią gminą Bliżyn. Tu stykają się ze sobą powiaty: konecki oraz skarżyski. 

Szlak w rejonie dawnego PGR-u

To północne rejony województwa, gdzie nie brakuje znanych, turystycznych miejsc ale i takich nieoczywistych, nie do końca odkrytych, może nawet zapomnianych i mało dostępnych. Określenie "dziki" nie oznacza, że trzeba zapomnieć tam o cywilizacji, na pewno natomiast czas płynie wolniej i można zapomnieć o zgiełku, nawet typowym dla powiatowych miast.

Miejscowi posiadacze koni (nie mylić ze zwierzętami pracującymi w gospodarstwach rolnych) mogą wybrać szlak na obrzeżach Odrowąża, nieopodal odcinka trasy krajowej numer 42 Skarżysko-Kamienna - Końskie. Gdzie on się znajduje? Zobaczcie na mapie poniżej.

W pobliżu lasu, między Odrowążem a Piętami, przed laty działało kółko rolnicze - popularny PGR. Później teren dzierżawiły prywatne osoby, także miłośnicy jazdy konnej. Rozległy teren znajduje się między wspomnianymi miejscowościami a także innymi okolicznymi - Świerczowem Dużym (Bieduszkami), Świerczowem Małym, Nowkami, Nowym Odrowążkiem czy Sorbinem.

Uwaga - ze względu na to, że jest to teren bagnisty, w wielu miejscach niewykarczowany i niedostępny, nie wszędzie dojedziemy tam konno, trzeba korzystać z leśnych przecinek, niekiedy drogowych poboczy. Warto odwiedzić punkt położony najwyżej, właśnie w rejonie dawnego kółka rolniczego w Odrowążu i nieco dalej na południe od niego. Można tam poczuć się niczym na... amerykańskiej prerii i podziwiać widoki, Puszczę Świętokrzyską, lasy suchedniowskie i bliżyńskie

Gonili za lisem

Przed laty właśnie w tym miejscu odbywały się tradycyjne Hubertusy - święta myśliwych. Uczestniczyli w nich miłośnicy konnej jazdy z regionu, wśród nich między innymi Kielecki Szwadron Kawalerii kultywujący tradycje 13 Pułku Ułanów Wileńskich. Nieodłącznym elementem tych imprez była popularna "pogoń za lisem".

Przemierzając "dzikie ostępy" dotrzemy konno do drogi powiatowej Bliżyn - Odrowążek. Na południe od niej leży słynny rezerwat Świnia Góra. W okolicznych lasach ma powstać kolejny o nazwie Bliżyńskie Lasy Naturalne. Na terenie tejże przyrodniczej enklawy mają znaleźć się także ścieżki do jazdy konnej. Warto dodać, że wiosną na Świnią Górę co roku przyjeżdżają uczestnicy pikniku kawaleryjskiego ku pamięci majora Henryka Dobrzańskiego "Hubala" oraz jego partyzantów. Nie brakuje tam również kawalerzystów i miłośników jazdy konnej.

Konno z Odrowąża do... Sobkowa

Tereny te bardzo dobrze zna pochodzący ze Skarżyska-Kamiennej były karateka Adrian Banaszewski, dziś mieszkający na Pomorzu, który był jednym z organizatorów i zarazem uczestników wspomnianego Hubertusa w Odrowążu. Ścigał się tam razem ze swoją przyszłą żoną Patrycją! Uprawiali tak zwane jeździectwo westernowe.

- Na przełomie lat przejeździliśmy konno mnóstwo kilometrów, zarówno do Suchedniowa jak i Końskich, Sielpi, odwiedzaliśmy Gagaty Sołtykowskie, Wielką Wieś w gminie Stąporków, ba - pokonaliśmy nawet trasę z Odrowąża do Sobkowa w powiecie jędrzejowskim - przez Odrowążek, Zagnańsk, Chęciny (około 60-70 kilometrów - przyp. PSta). Niektóre z tych wypraw trwały dwa dni. Do siodła zakładaliśmy sakwy z prowiantem, kanapkami czy wodą. Mieliśmy śpiwory, nocowaliśmy w lesie z końmi, znajomi dowozili dla nich siano czy owies, rano ruszaliśmy w dalszą drogę - opowiada Adrian Banaszewski w rozmowie z kielce.eska.pl.

Jedziesz na wyprawę konną? O tym musisz pamiętać

Co radzi wszystkim tym, którzy wybierają się na konną wyprawę?

• Trzeba unikać dalszych samotnych wypraw konnych, niosą one ryzyko różnych niebezpiecznych zdarzeń, wypadków, które mogą zacząć się od spłoszenia konia.
• Należy korzystać z aplikacji w telefonie, które pomogą nas zlokalizować, pomocne będą mapy.com (wcześniej mapy.cz).
• Unikajmy nieznanych miejsc, korzystajmy z wytyczonych szlaków turystycznych.
• Zabierzmy ze sobą nakrycie głowy - toczek dla jeźdźca. Może okazać się ważne w czasie ewentualnego upadku.

Na zdjęciu poniżej Adrian Banaszewski - podczas Hubertusa 2012 w Odrowążu.

Atrakcje w rejonie szlaku konnego

W pobliżu "Dzikiego Zachodu" nie brakuje innych atrakcji turystycznych. Warto odwiedzić je na przykład w czasie innej wyprawy, niekoniecznie konnej. Warto wspomnieć, że te miejsca to również prawdziwe "grzybowe zagłębia". W promieniu 10 czy 15 kilometrów znajdują się między innymi:

• Rezerwaty Ciechostowice, Świnia Góra i Dalejów, wkrótce także Bliżyńskie Lasy Naturalne,
• Dolina Rzeki Krasnej,
• Zalew w Bliżynie,
• Zalew Miła w Stąporkowie,
• Skałki Piekło pod Niekłaniem,
• Gagaty Sołtykowskie.

Świętokrzyski Szlak Konny PTTK

Dodajmy - chętni do dalszych wypraw mogą korzystać także z Głównego Szlaku Górskiego Turystyki Jeździeckiej, wytyczonego przez Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze. Składa on się z trzynastu etapów:

1. Kaczyn – Drugnia,
2. Drugnia – Widełki, 
3. Widełki – Trzcianka, 
4. Trzcianka - Kapkazy, 
5. Wiącka-Kapkazy - Suchedniów, 
6. Suchedniów - Brzeście, 
7. Brzeście - Odrowążek, 
8. Odrowążek - Oblęgorek, 
9. Oblęgorek - Małogoszcz, 
10. Małogoszcz - Sobków, 
11. Sobków - Grabowiec, 
12. Grabowiec - Dyminy koło Kielce, 
13. Dyminy - Kaczyn.

(Źródło: gtj.pttk.pl).

Znacie inne miejsca w Świętokrzyskiem, odpowiednie do jazdy konnej, także tej amatorskiej? Piszcie na adres [email protected] lub wyślijcie wiadomość na facebookową stronę ESKA Kielce News.

Zobacz szlak turystyczny w rejonie Bliżyna, Świniej Góry i Zagnańska - galeria zdjęć poniżej.