Swoje oświadczenie prezydent Kielc Bogdan Wenta wysłał do regionalnych mediów, a także zamieścił na Facebooku. Co ciekawe wyłączył jednak możliwość zamieszczania komentarzy.
Czytamy w nim m.in., że "od kilku dni w kieleckich mediach, także tych, zobowiązanych do szerzenia misji publicznej i zachowywania zasad obiektywizmu, rozpowszechniana jest sugestia, że prywatna niechęć prezydenta Kielc jest przyczyną kłopotów finansowych zawodowego klubu KS Industria Kielce i za jej sprawą może dojść do zakończenia działalności sportowej podmiotu zasłużonego dla rozwoju i promocji miasta. Stanowczo oświadczam, że tego rodzaju sugestie są nieprawdziwe" - napisał Bogdan Wenta.
Prezydent Kielc zaznacza również, że "klub nie jest spółką miejską i nie na władzach Kielc spoczywa zarządzanie klubem i to nie od nich zależy jego stabilność finansowa". Przypomniał, że od 2010 r. mistrzowie Polskie otrzymali od samorządu ponad 25 mln zł.
Polecany artykuł:
Poniżej zamieszczamy całe oświadczenie Bogdana Wenty.
"Od kilku dni w kieleckich mediach, także tych, zobowiązanych do szerzenia misji publicznej i zachowywania zasad obiektywizmu, rozpowszechniana jest sugestia, że prywatna niechęć prezydenta Kielc jest przyczyną kłopotów finansowych zawodowego klubu KS Industria Kielce, i za jej sprawą może dojść do zakończenia działalności sportowej podmiotu zasłużonego dla rozwoju i promocji miasta.
Stanowczo oświadczam, że tego rodzaju sugestie są nieprawdziwe. Szczególnie wobec mnie - osoby, która angażując swój osobisty autorytet i zawodowe kontakty, budowała przez sześć lat pierwsze międzynarodowe sukcesy tego klubu.
Miasto Kielce, jak i ja - Bogdan Wenta, jako wybrany głosem zdecydowanej większości jego mieszkańców prezydent, podejmowaliśmy liczne działania, które wspierały funkcjonowania Klubu Sportowego piłki ręcznej niezależnie od nazwy, pod którą ten klub występował.
W latach 2010 - 2022 do kasy klubu wpłynęło z budżetu miasta łącznie 25 589 994 złotych, w tym od 2018 do 2022 roku kwota 10 143 000 złotych (w tym nagrody w kwocie łącznej 375 000 złotych piłkarzom ręcznym z rezerwy prezydenta, po zajęciu przez nich w ubiegłym roku drugiego miejsca w europejskich rozgrywkach EHF Champions League).
Poza tym w ciągu ostatnich 12 lat Miasto przekazało blisko 3 152 300 złotych (w tym w latach 2018 - 2022 kwotę 1 104 300 złotych), na szkolenie młodzieży, w całości ponosząc koszty funkcjonowania klas sportowych przygotowujących młodych zawodników do profesjonalnych występów.
Kielce, jak i mieszkańcy mogą z dumą mówić, że stali się najważniejszymi sponsorami zespołu piłki ręcznej w naszym mieście.Mimo tego wsparcia, nie raz już jako samorząd byliśmy stawiani pod ścianą i nie raz słyszeliśmy, że jeśli nie znajdziemy dodatkowych pieniędzy przyszłość klubu piłkarzy ręcznych w Kielcach postawiona zostanie pod dużym znakiem zapytania. Z taką presją mierzył się również prezydent Wojciech Lubawski w 2018 roku, odmawiając przekazania na rzecz klubu dodatkowego finansowania, co było między innymi tematem konferencji prasowej w lipcu 2018 – link do materiału (https://youtu.be/Vo0tq43Ef3c).
Klub nie jest spółką miejską. Nie na władzach Kielc spoczywa zarządzanie klubem i to nie od nas zależy jego stabilność finansowa. Nie mamy wpływu na budowanie budżetu, pozyskiwanie przychodów i przyciąganie sponsorów. Nie mamy także wglądu w podejmowane rozliczenia finansowe. Udostępniamy za to po preferencyjnych stawkach obiekty miejskie na potrzeby prowadzenia rozgrywek oraz siedzibę klubu.
Nigdy wcześniej publicznie nie wypowiadałem się w kwestii tego, że w zeszłym roku osobiście zaangażowałem się w negocjacje z nowym sponsorem - firmą Industria Polska, która stała się od obecnego sezonu sponsorem tytularnym. To zaangażowanie jest dowodem troski o dobro klubu, tak istotnego dla mnie, jak i mieszkańców miasta.
Samorząd Kielc nie ma prawnych możliwości bezpośredniego dotowania zawodowego sportu. Przez wiele lat to finansowanie mogło być traktowane jako forma promocji miasta i utrzymywaliśmy je tak długo, jak miasto posiadało takie finansowe możliwości. Decyzja o rezygnacji z tego działania nie jest przejawem jakiejkolwiek niechęci, ale smutną konsekwencją faktu, że z powodu zmian podatkowych do Kielc wpłynie w 2023 roku o 55 milionów złotych mniej środków. Znaczące zmniejszenie przychodów nie zdjęło jednak żadnego zadania obowiązkowego, które nakłada na gminę ustawa o samorządzie terytorialnym.
Dziwi fakt, że decyzja tytularnego sponsora - firmy Van Pur o wycofaniu się z dalszego wspierania klubu z uwagi na sytuację ekonomiczną spółki spotkała się ze zrozumieniem, w przeciwieństwie do decyzji Miasta.
Przyszłość piłki ręcznej w Kielcach nie zależy od jednej osoby. Szukamy dobrych rozwiązań dla miasta, klubu i jego oddanych kibiców."