Jakiś czas temu Michał Szpak, w wywiadzie dla podcastera Żurnalisty, wspominał o swoje transpłciowości. Piosenkarz opowiadał o swoim życiu uczuciowym, dotychczasowych, nieudanych związkach. W internecie nie brak spekulacji na temat jego orientacji seksualnej.
Michał Szpak o zmianie płci
- Może się okaże, że pojadę do Tajlandii, zrobię sobie cycki i będę Michaliną? Mam totalną potrzebę eksploracji. Porównam to niefortunnie do Michaela Jacksona. Zmienił siebie, stał się innym człowiekiem. Jedna część mnie bardzo się do tego wyrywa. Połowa. Druga połowa mówi mi: "Spokojnie. Przemyśl to. Na pewno tego chcesz? Bo to proces nieodwracalny - mówił cytowany przez serwis Pudelek.
Karina Koch: wolałabym być facetem!
Do słów Michała Szpaka odniosła się też Karina Koch, która razem z bratem Stefanem występuje w popularnym telewizyjnym programie "Chłopaki do wzięcia". Skomentowała je na swoim profilu na Facebooku, twierdząc, że go rozumie, choć nie porównuje się do muzyka i sama nie jest gwiazdą.
- Ja mam ten sam problem co On tylko że ja wolała bym być facetem i tylko o to mi chodzi. Nie porównuje się do Niego. I Brawo dla (jeszcze) chłopaka że o tym mówi, myślę że to jest ważne. Ja kiedyś się bałam mówić o tym, malowałam się bo tak trzeba a nie bo chcę, szukałam sztucznej akceptacji gdy nie działało chowałam się za maskami, wstydziłam się pokazać twarz... Gdy słyszałam, widziałam w tv ludzi o podobnych problemach, te tematy zaczęły być nagłaśniane to mi to pomogło .. Wiedziałam że nie jestem sama i nie muszę się wstydzić że jestem inna (dziwna). Pisząc słowo dziwadło to nie miało być obraźliwe ale ludzie często mnie tak obrażali i kiedyś mnie to raniło a teraz całkiem inaczej do tego podchodzę. Dziwne nie jest złe - napisała Karina Koch.
Bohaterka "Chłopaków do wzięcia" sama siebie określiła jako "genderfluid z tendencją do strony męskiej", o czym świadczy jej ubiór czy styl.
Kontrowersyjna bohaterka "Chłopaków do wzięcia"
- Nie tylko ja takie dziwadło jestem. I w Polsce już nas coraz więcej. Jeszcze chwila to i w Polsce zrobią osobną ubikacje dla płci diverse - napisała Karina na Facebooku.
Jej wpis na swój temat oraz Michała Szpaka wywołał lawinę różnych komentarzy. Jedni starali się rozumieć jej rozterki ("Karinko, Ciebie też rozumiem. Wrażliwym osobom nie jest łatwo funkcjonować w dzisiejszym świecie. Podziwiam, że jesteś pozytywną osobą i zawsze idziesz do przodu, "Ja Ciebie za dziwadło nie uważam, jesteś inna i nikomu nic do tego"), inni wprost przeciwnie, uważali, że to złe podejście ("Jak każdy będzie miał taki właśnie stosunek do tego to za parę lat nie będziesz wiedzieć z kim masz do czynienia bo właśnie będą robić co chcą urodził się facetem i facetem ma pozostać, proste").
Karina Koch znana jest z różnych, niekiedy kontrowersyjnych opinii. Występując w programie "Chłopaki do wzięcia" sama wielokrotnie podkreślała, że jest osobą "bi" (biseksualną), czyli odczuwającą pociąg seksualny zarówno do mężczyzn jak i kobiet. Jej zdjęcia możecie zobaczyć w galerii na wstępie tekstu oraz poniżej.
Czytaj również:
- Jarek z programu "Chłopaki do wzięcia" kibicuje piłkarzom ręcznym z Kielc. Gościł w Hali Legionów
- "Bandziorek", bohater programu "Chłopaki do wzięcia" znalazł miłość. Jak dziś wygląda?