Krzysztof Gorzelak miał 45 lat, pozostawił w bólu rodziców, brata oraz swoją córkę. Był twórcą portalu internetowego "Nasze Kielce".
- Niezłomny, nieprzekupny, dociekający prawdy do końca. Potrafił sam drążyć tematy nadużyć władzy w Kielcach, powiecie i województwie. I to na najwyższych szczeblach - czytamy na facebookowym profilu "Scyzoryk się otwiera - satyryczna strona Kielc". Prywatnie jego pasją były górskie wyprawy, kochał szczególnie Tatry.
Nie wiadomo na razie, w jakich okolicznościach Gorzelak zginął na Ukrainie. Jak podaje wyżej wymieniona strona, była to "śmierć żołnierza". Gorzelak wyjechał na front prawie dwa lata temu, walczył po stronie Ukraińców, broniących się przed rosyjskim najeźdźcą. Z informacji zamieszczonych w mediach społecznościowych dowiadujemy się, że zostanie pochowany na Ukrainie.
