Kieleccy policjanci, wykorzystując jednoślady patrolując parki, skwery i trudno dostępne miejsca, by tam czuwać nad bezpieczeństwem mieszkańców.
- Rower sprawdza się doskonale, szczególnie jeżeli chodzi o miejsca spacerowe, rezerwaty przyrody, czy parki. Na rowerze możemy szybciej dotrzeć w różne zakamarki. W wielu takich miejscach gromadzi się młodzież, która zaśmieca, spożywa alkohol, ale bywają tez miejsca nieoświetlone, niemonitorowane w okolicy torowisk, gdzie jest ryzyko, że może dojść do przestępstw pospolitych, jak kradzieże, czy rozboje i my jesteśmy tam na rowerach po to, żeby było bezpieczniej - zapewnia Karol Macek z Komendy miejskiej Policji w Kielcach.
Rower też dobrze sprawdza się na osiedlach, gdzie nie zawsze można dojechać policyjnym radiowozem - dodaje.
Funkcjonariusze pełniący służby w patrolach rowerowych są w pełni wyposażeni w niezbędne środki przymusu bezpośredniego i łączności, co daje im możliwość podejmowania każdego rodzaju interwencji.
- Mają przy sobie kajdanki, broń, tak jak normalnie do służby patrolowej. To pozwala na zatrzymywanie również sprawców przestępstw. Więc jeżeli funkcjonariusze pełniący służbę w patrolach rowerowych będą sprawdzać rejony na przykład rezerwatu na Ślichowicach, gdzie mamy sygnały, że wiele osób się gromadzi, zauważą jakieś zdarzenie kryminalne, na przykład próbę kradzieży "na wyrwę",mogą niezwłocznie zareagować, zatrzymać taką osobę i pociągnąć ją do odpowiedzialności karnej - mówi Karol Macek.
Wszystkie cztery kieleckie komisariaty mają na wyposażeniu rowery, które wykorzystywane są do patroli.