Korona Kielce zaliczyła falstart w sezonie 2023/24 PKO BP Ekstraklasy. Kielczanie przegrali już z ŁKS-em, Górnikiem Zabrze oraz Legią Warszawa. Na inaugurację sezonu zremisowali ze Śląskiem Wrocław 1:1. Po spotkaniu w Warszawie znów niezadowolony był szkoleniowiec Korony, Kamil Kuzera, który od początku sezonu ma problem ze zdrowiem zawodników.
Nie da się ukryć, że od początku sezonu łatamy dziury w składzie. Jest naprawdę dużo tych kontuzji, a taka sytuacja utrudnia przygotowania do meczu i planowanie taktyki. Musimy jednak wszyscy wymagać od siebie więcej. To, że gramy dobrze nie przynosi nam na razie korzyści. Musimy wejść na wyższy poziom. Musimy wyjść z tej sytuacji kadrowej. Musimy to przekuć w lepsze wyniki. Można mówić, że wyglądamy dobrze, ale nie ma zwycięstw. Mam świadomość, że też będę z tego rozliczany - przyznał trener, Kamil Kuzera.
Frustracja pojawia się również wśród zawodników. Dawid Błanik uporał się ze swoim urazem i w Warszawie po dłuższej przerwie pojawił się na boisku.
Delikatnie mówiąc, jesteśmy po tym meczu mocno zdenerwowani. Patrząc na końcówkę spotkania i sytuacje, które sobie stworzyliśmy, to wynik powinien być zdecydowanie lepszy. Musimy zrobić analizę tego meczu i do następnego przygotować się jak najlepiej tylko możemy, bo tych punktów mamy mało. W niedzielę zmierzymy się u siebie z Zagłębiem i nie widzę innej możliwości jak nasze zwycięstwo - przyznał Dawid Błanik.