- Wirus niestety pozostawił pewne ślady w organizmach naszych piłkarzy i dlatego ich dyspozycja w meczu z Arką jest sporą niewiadomą. Mam duży ból głowy jeśli chodzi o ustalenie składu na to spotkanie - powiedział Maciej Bartoszek przed spotkaniem z Arką Gdynia w ramach Pucharu Polski. To spotkanie odbędzie się już jutro.
Zawodnicy Korony przebywali ostatnio na kwarantannie i nie mogli wspólnie trenować. Wspólne zajęcia rozpoczęli kilka dni temu.
- Wiadomo, że nie jest to dla nas komfortowa sytuacja, ponieważ ta przerwa od treningów na boisku trochę trwała, ale musimy sobie z tym radzić - skwitował trener kielczan.
Kielczanie po niemal miesiącu przerwy wracają do gry i przed nimi trudny terminarz. Kolejne spotkanie odbędzie się 7 listopada w Sosnowcu z Zagłębiem, zaś w Święto Niepodległości Korona zagra w Łodzi z tamtejszym ŁKS-em