Mówi się, że stare kieleckie cmentarze to muzeum pod gołym niebem. Niektóre tamtejsze pomniki pamiętają XIX wiek. Warunki atmosferyczne są dla nich bezlitosne. Wiatr, deszcz, zmiany temperatur nieustannie pogarszają stan wielu dzieł. Od kilkudziesięciu lat są one ratowane między innymi dzięki funduszom pochodzącym z kwest. Wciąż poszukiwani są wolontariusze, którzy we Wszystkich Świętych zdecydują się stanąć z puszkami przy kieleckich cmentarzach.
- Apelujemy do kielczan, roznosimy ulotki i dzwonimy po znajomych. Liczymy na to, że dzięki temu, przez te dwa dni czyli 31 października i 1 listopada zbierzmy kilkaset osób, które staną ze skrzynkami i pokwestują z nami - mówi Stanisław Szrek, prezes Stowarzyszenia Ochrony Dziedzictwa Narodowego, które organizuje kwestę.
Zbiórka odbędzie się przede wszystkim przy cmentarzach znajdujących się na terenie Kielc. Jeśli znajdzie się wystarczająco dużo chętnych kwestujący wolontariusze pojawią się również przy cmentarzu w Cedzynie. W tym roku zbiórka odbędzie się również w Chęcinach.
Przez niemal trzydzieści lat akcji udało się wyremontować 450 wartościowych pomników na kieleckim cmentarzu.