"Z powodu wystąpienia objawów chorobowych u niektórych zawodników, część drużyny została przebadana na obecność w organizmach COVID-19. Niestety kilku widzewiaków otrzymało pozytywny wynik testów. W związku z tym klub jest w kontakcie z Polskim Związkiem Piłki Nożnej i czeka na decyzję piłkarskiej centrali odnośnie rozgrywania w poniedziałek 7 grudnia meczu ligowego z Koroną Kielce. Wszyscy zawodnicy są pod opieką sztabu medycznego Widzewa" - napisano w oficjalnym komunikacie klubu.
Jak się następnie okazało, spotkanie zostało odwołane. Nowy termin wciąż nie jest znany. - Nawet jeśli kilku graczy Widzewa jest zarażonych, czy ma inne urazy, to i tak nie zmienia to faktu, że dysponują mocną kadrą, nie tylko jeśli chodzi o pierwszą jedenastkę. Jeśli w zespole rywala mamy bardzo dużo zakażeń, to należy to zrozumieć, jednak chciałbym aby to było oficjalnie potwierdzone na piśmie - powiedział Maciej Bartoszek, trener Korony Kielce przed meczem z Widzewem Łódź.
Kolejne spotkanie Korona rozegra w niedzielę, 13 grudnia, kiedy podejmie na Suzuki Arenie Radomiaka Radom. Początek o godz. 12.40.