Nietrzeźwi

i

Autor: Archiwum

Mundurowi będą dmuchać w alkomat przed służbą? Jest propozycja MSWiA

2023-01-26 13:12

Funkcjonariusze służb mundurowych będą badani alkomatem. To ich czeka, jeśli przełożony nabierze podejrzeń, że przyszli do pracy nietrzeźwi.

Temat dotyczy policjantów, funkcjonariuszy Straży Granicznej oraz Służby Ochrony Państwa. Jeśli ich szef będzie podejrzewał, że mogą znajdować się pod wpływem alkoholu lub środków odurzających, mogą zostać przebadani na obecność tych substancji. Szczegółowe zasady określiło w projekcie rozporządzeń Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Przestroga dla innych

Rozwiązanie ma też działać prewencyjnie i odstraszać przed tego typu zachowaniami.

- W każdej grupie zawodowej zdarzają się osoby, które nie przestrzegają przepisów, sięgają chociażby po alkohol i nietrzeźwe przychodzą do pracy. Nawet jeśli te nowe zasady zawarte w rozporządzeniach miałyby dotyczyć kilku osób, będą przestrogą dla innych – mówił poseł Wiesław Szczepański, szef sejmowej Komisji administracji I Spraw Wewnętrznych, cytowany przez serwis "Rzeczpospolitej" www.rp.pl.

Alkomat, narkotester i pobranie krwi

Projekty rozporządzeń ministerstwa mają być zbliżone do tych, jakie obowiązują obecnie w kodeksie pracy. Mówią one, iż pracodawca może nie dopuścić danej osoby do wykonywania obowiązków, jeśli będzie miał podejrzenia, że może znajdować się ona pod wpływem alkoholu czy narkotyków. Takie sytuacje w służbach mundurowych dotąd regulowały odrębne przepisy.

Podobnie jak w przypadku kierowców, którzy szykują się do wyruszenia w trasę, do badań posłuży alkomaty, narkotestery, będzie możliwe także pobranie krwi do badań. Mariusz Ciarka, rzecznik Komendy Głównej Policji zapewnia, że chodzi tylko o doprecyzowanie przepisów, gdyż pod względem technicznym mundurowi są przygotowani do przeprowadzania takich testów.

Kary oraz "wilczy bilet"

Zarówno Ciarka jak też pułkownik Bogusław Piórkowski, rzecznik Straży Granicznej wspominali, że podobne sytuacje nie zdarzają się zbyt często, raczej sporadycznie, ale sami funkcjonariusze zdają sobie sprawę z tego, że za picie alkoholu można zostać zwolnionym ze służby z tak zwanym "wilczym biletem", który oznacza duże kłopoty ze znalezieniem kolejnej pracy, albo też dyskwalifikuje taką osobę już "na starcie".

Samo przyłapanie funkcjonariusza "pod wpływem" na służbie niesie dla niego szereg kar, choćby upomnienia, nagany, wydalenia ze służby. Jeśli w dodatku przyjedzie on do pracy samochodem, wtedy też odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwym.

Agresywny kierowca tira