Obecnie wszystko w rękach kieleckiego klubu. Jeżeli mistrzowie Polski wygrają najbliższe starcie, zachowają trzecią lokatę w grupie, dzięki czemu w kolejnej fazie rozgrywek trafią na potencjalnie łatwiejszego rywala.
Jak trzeba będzie zagrać, żeby ograć silny zespół z Niemiec? – Dobra obrana, skuteczna gra bramkarza, ale też szybkie kontry. Nie możemy też dużo gubić piłek w ataku. Wtedy mamy spore szanse. Gramy w domu, gramy o wszystko i nie rozmawiamy o innych scenariuszach – mówi Uros Zorman, drugi trener PGE VIVE.
– Teraz najważniejsze jest, że gramy w domu. Wiem, że będzie pełna hala i super atmosfera. Doping jak zwykle daje nam dużo energii. Mam nadzieję, że wszyscy razem zdobędziemy te dwa punkty – dopowiada Zorman.
To spotkanie odbędzie się w sobotę w Hali Legionów. Początek o godzinie 18.