Nietrzeźwy kierowca w powiecie ostrowieckim

i

Autor: Archiwum

Pijany kierowca w powiecie ostrowieckim. Miał sądowy zakaz, próbował przekupić policjanta

2022-12-12 15:04

2,5 promila alkoholu miał w wydychanym powietrzu nietrzeźwy kierowca, zatrzymany w Sarnówku Dużym w powiecie ostrowieckim. Próbował on przekupić interweniującego funkcjonariusza.

Nietrzeźwy kierowca w powiecie ostrowieckim

Zdarzenie miało miejsce w minioną sobotę 10 grudnia. Jak relacjonuje na swojej stronie internetowej Komenda Wojewódzka Policji, około godziny 9.00 nietrzeźwego kierowcę zauważył funkcjonariusz pracujący w wydziale do walki z przestępczością gospodarczą policji w Ostrowcu Świętokrzyskim. Jechał on swoim autem, nie miał wtedy służby.

- Zwrócił uwagę na kierującego peugeotem. Mężczyzna w miejscowości Sarnówek Duży wyprzedzał inne pojazdy z dużą prędkością, po czym kontynuował jazdę tzw. wężykiem. Widzący to stróż prawa nabrał podejrzeń co do stanu trzeźwości opisanego kierującego. Po chwili, kiedy peugeot zatrzymał się na parkingu pod sklepem, funkcjonariusz postanowił sprawdzić swoje przypuszczenia. Po otwarciu drzwi francuskiego auta, policjant od razu wyczuł silną woń alkoholu od siedzącego za kierownicą mężczyzny. Następnie uniemożliwił mu dalszą jazdę, wyjmując ze stacyjki kluczyki - informuje zespół prasowy świętokrzyskiej policji.

Funkcjonariusz skontaktował się szybko z oficerem dyżurny ostrowieckiej komendy. Zanim na miejsce przyjechał radiowóz, mężczyzna próbował wręczyć policjantowi łapówkę, proponował mu kilka tysięcy złotych w zamian za puszczenie go wolno. Funkcjonariusz nie zgodził się na to, ale o próbie przekupstwa powiadomił kolegów z patrolu. Badanie wykazało, że kierowca samochodu był pijany. 38-letni mieszkaniec gminy Sienno (powiat lipski w województwie mazowieckim) miał 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Okazało się, że posiada aktywny zakaz kierowania pojazdami. Trafił do policyjnej celi, teraz stanie przed sądem.

Za wręczenie korzyści majątkowej policjantowi w zamian za odstąpienie przez niego od czynności służbowych grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.