Piotr Salata, znany i ceniony muzyk stanął przed szansą wygranej w The Voice Senior 5. Artysta z Końskich, który do wielkiego finału przygotowywał się jako podopieczny Tomasza Szczepanika, jednego z jurorów programu.
The Voice Senior 5. Oni znaleźli się w finale
Do finału zakwalifikowało się osiem osób. W sobotę 17 lutego walczyły one o zwycięstwo. W szranki stanęło po dwoje wykonawców z każdej drużyny jurorów - Alicji Węgorzewskiej, Maryli Rodowicz, Haliny Frąckowiak i wspomnianego Szczepanika. Po pierwszych występach w finale jurorzy wytypowali ze swoich zespołów jednego uczestnika do decydujących zmagań. Szczepanik wskazał na Piotra Salatę! Drugim uczestnikiem finału z jego teamu był Wojciech Kwiatkowski.
Oprócz konecczanina w najlepszej czwórce znaleźli się także:
- Tadeusz Talarek z Garwolina w województwie mazowieckim (podopieczny Węgorzewskiej)
- Roman Wojciechowski z Siemianowic Śląskich (podopieczny Maryli Rodowicz)
- Regina Rosłaniec-Bavcevic ze Szczytna na Warmii i Mazurach (podopieczna Haliny Frąckowiak)
Śpiew Piotra Salaty jak "miód na serce"
Piotr Salata w czasie finałowego występu wykonał w sumie trzy piosenki: "Fly me to the moon" Franka Sinatry, "How wonderful you are" Gordona Haskella, natomiast na zakończenie utwór "Czas nas uczy pogody" Grażyny Łobaszewskiej. Jako wykonawca usłyszał wiele słów uznania i komplementów od jurorów. - Twój śpiew jest jak miód na moje serce - powiedziała Alicja Węgorzewska, natomiast Maryla Rodowicz dodała: - Muzyka w twoim wykonaniu jest sexi.
- Mogłabym Cię słuchać i słuchać... - dodała Halina Frąckowiak. Tomasz Szczepanik, który był opiekunem Salaty po przesłuchaniach w ciemno, podkreślał świetne przygotowanie i profesjonalizm Piotra.
Wyjątkowa dedykacja dla Gordona Haskella
Przed głosowaniem SMS, które ostatecznie decydowało o zwycięstwie w tej edycji The Voice Senior, każdy z czwórki finalistów wspominał jeszcze swoje wcześniejsze występy w programie razem ze swoimi bliskimi czy przyjaciółmi. Piotrowi Salacie towarzyszyli w tym wyjątkowym momencie dwaj synowie - Mateusz oraz Jan. Warto dodać, że każdy z finalistów napisał list z dedykacją. Dyrektor Koneckiego Centrum Kultury skierował taki do Gordona Haskella, nieżyjącego już angielskiego muzyka i kompozytora. Przed laty Salata miał okazję nagrywać wspólnie z nim i jak zauważył w liście, dzięki niemu nauczył się, co to znaczy prawdziwa i autentyczna muzyka.
The Voice Senior 5. Górą Regina Rosłaniec-Bavcevic
Wzruszeń w czasie ostatniego dnia programu nie brakowało, tak samo podziękowań, gratulacji, wspomnień, bo uczestnicy zdradzali też różne szczegóły ze swojego życia prywatnego czy rodzinnego.
Ostatecznie, dzięki wynikom głosowania SMS, tę edycję programu wygrała Regina Rosłaniec-Bavcevic. Jurorom szczególnie przypadła do gustu jej interpretacje piosenek: "Caruso" Lucio Dalliego czy "Tylko mnie poproś do tańca" Anny Jantar.
Piotr Salata i jego muzyka
Piotr Salata na scenie występuje od lat 80. minionego stulecia. Ma niespełna 61 lat. Specjalizuje się w różnych gatunkach muzyki, wykonuje utwory pop, jazz, poezję śpiewaną. Warto dodać, że ze wspomnianym na wstępie Gordonem Haskellem nagrał w duecie dwie piosenki: "Żywago" oraz "W Rio". Miało to miejsce w 2016 roku. Z kolei z innym słynnym muzykiem Robertem Janowskim wykonał utwór "I tak od lat".
Przed laty konecczanin wziął już udział w innym telewizyjnym programie - The Voice of Poland. Wtedy zaśpiewał piosenkę "Georgia on My Mind".
Poniżej możecie zobaczyć występ Piotra Salaty w czasie przesłuchań w ciemno w The Voice Senior 5.