Żółto-czerwoni notują aktualnie serię 4 meczów bez porażki, ale z tego trzy starcia kończyły się remisami (z Radomiakiem Radom, Wartą Poznań oraz Widzewem Łódź, wszystkie 1:1). Komplet punktów zdobyli kielczanie na wyjeździe ze Stalą Mielec (3:2). Podopieczni Kamila Kuzery ponownie znów chcą wygrać, a okazję ku temu będą mieli już w piątek, gdy na Suzuki Arenę zawita beniaminek PKO BP Ekstraklasy - Puszcza Niepołomice.
Zespół prowadzony jest przez Tomasza Tułacza od 2015 roku. W poprzednim sezonie sensacyjnie awansował na najwyższy poziom rozgrywkowy, a aktualnie zajmuje 16 miejsce w tabeli tuż za Koroną. Puszcza jest w strefie spadkowej z dorobkiem 10 punktów. Najmocniejszą stroną drużyny z Niepołomic są stałe fragmenty gry. Na uwagę zasługuje fakt, że najlepszym strzelcem zespołu jest Łukasz Sołowiej, a więc zawodnik grający na pozycji środkowego obrońcy. 35-latek w tym sezonie zdobył już 5 bramek, co jak na defensora jest imponującym wynikiem.
Korona Kielce wciąż nie może liczyć na kilku ważnych piłkarzy. Do dyspozycji na pewno nie będzie Mariusa Briceaga, który musi w stu procentach wyleczyć uraz. Jeszcze poważniejsza sprawa dotyczy Kyryło Petrowa, którego kibice już dawno nie widzieli na boisku. Ukrainiec musi przejść zabieg stawu skokowego oraz ścięgna Achillesa. Doświadczony zawodnik najprawdopodobniej w rundzie jesiennej już nie zagra. Bramkarz Konrad Forenc także nie będzie brany pod uwagę przy kompletowaniu kadry meczowej na najbliższe starcie.
Do gry wraca za to napastnik Adrian Dalmau oraz Jakub Konstantyn, a możliwy jest również występ Dawida Błanika. Żółto-czerwoni są zmobilizowani, by na Suzuki Arenie zgarnąć komplet punktów, który pozwoliłby oddalić się nieco od strefy spadkowej.
Początek spotkania już w piątek 27 października o godzinie 18:00. Transmisja z tego meczu odbędzie się na żywo w telewizji Canal Plus Sport.