Rafał Kulasek dokonał tego 26 lipca. - Funkcjonariusz zameldował się na szczycie góry Kazbek w Gruzji. Wejście na wysokość 5054 metrów nad poziomem morza zajęło mu kilka dni. Choć pogoda początkowo nie była jego sprzymierzeńcem i kilkukrotnie zmuszony był suszyć ubrania, nie zrezygnował z realizacji planu. Gdy tylko nadarzyła się okazja, o godzinie 2.30 ruszył w górę, by krótko po 9 stanąć na szczycie. To pierwszy pięciotysięcznik Rafała, jak sam nas zapewnia – nie ostatni - relacjonuje zespół prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Policjant przyznał, że było to dla niego nowe doświadczenie, a wyprawa okazją do sprawdzenia swoich możliwości. Kulasek już przygotowuje się do kolejnych wypraw.
Świętokrzyskie. Turyści z różnych części Polski zwiedzają Święty Krzyż
