Zdarzenie miało miejsce we wtorkowe popołudnie (11 kwietnia).
- Jak wynikało z ustaleń policjantów pracujących na miejscu, do 24-latki przyszedł jej znajomy. Mężczyzna zaczął się awanturować. Użył siły aby zabrać kobiecie telefon. Pomiędzy nią a mężczyzną doszło do szarpaniny, w wyniku której 30-latek uderzył 24-latkę tłuczkiem do mięsa, po czym oddalił się z telefonem. Na szczęście obrażenia, które odniosła pokrzywdzona nie okazały się poważne - informowała młodszy aspirant Małgorzata Perkowska-Kiepas, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Jeszcze tego samego dnia funkcjonariusze z Komisariatu Policji II w Kielcach zatrzymali 30-latka. Mieszkaniec powiatu chełmskiego miał przy sobie telefon, który zabrał kobiecie. W chwili zatrzymania wykazało miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Odpowie przed sądem za kradzież rozbójniczą, może mu grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności.