Naśnieżanie stoku rozpoczęło się już m.in. na kieleckim Telegrafie.
- Niestety ostatnie zimy nie były nam sprzyjające, ale mam nadzieję, że w tym roku będzie inaczej - mówi nam Michał Misztal, współwłaściciel ośrodka na kieleckim Telegrafie.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to w stolicy regionu na świętokrzyskiego na nartach pojeździmy najpóźniej w święta Bożego Narodzenia.
- Odbieramy mnóstwo telefonów. Znajomi dzwonią i pytają, kiedy w końcu otwieramy. Myślę, że ten czas pandemii sprawił, że ludzie są spragnieni zabawy na śniegu - podkreśla Michał Misztal.
A przypomnę, że w Świętokrzyskiem będzie gdzie pojeździć na nartach. Oprócz Telegrafu i Stadionu w Kielcach, stoki znajdziemy także m.in. w Krajnie, Niestachowie czy Bałtowie.