2 listopada na kieleckim rynku doszło do skandalicznego zdarzenia. Mężczyzna, którego tożsamość nie została ujawniona, obnażał się przed grupą nastolatków. Cała sytuacja została zarejestrowana przez kamery miejskiego monitoringu, a nagranie od razu zauważył operator, który błyskawicznie przekazał informacje do dyżurnego straży miejskiej oraz policji. „Operator monitoringu przekazał informację natychmiast do dyżurnego straży miejskiej oraz policji. Po kilku minutach przejeżdżający patrol zatrzymał mężczyznę” – relacjonuje Bogusław Kmieć z zespołu prasowego Straży Miejskiej w Kielcach.
Według przedstawicieli służb, mężczyźnie może grozić kara finansowa. Jak wyjaśnił strażnik, „jeśli czyn zostanie zakwalifikowany jako wykroczenie z artykułu 140 Kodeksu wykroczeń, sprawcy grozi grzywna do 1500 złotych.” Artykuł ten dotyczy publicznego naruszania obyczajności i może być stosowany wobec osób, które w miejscach publicznych dopuszczają się takich czynów jak obnażanie się.
Niestety, jak potwierdzają służby, to nie pierwszy tego typu przypadek w Kielcach. „Kilka tygodni wcześniej straż miejska zatrzymała już w Kielcach mężczyznę obnażającego się przy alei Solidarności”.
Władze miasta oraz służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo apelują do mieszkańców o zgłaszanie wszelkich podejrzanych zachowań, szczególnie w miejscach często uczęszczanych przez młodzież. Straż miejska i policja działają sprawnie, jednak częstsze przypadki obnażania się mogą wymagać bardziej zdecydowanych działań, w tym zwiększenia liczby patroli i monitoringu.