Skarżysko-Kamienna zakochane w rajdach! Druga edycja SKAR OES przyciągnęła tłumy i rozgrzała miasto mimo mrozu

2025-04-07 21:29

W niedzielę, 6 kwietnia, Skarżysko-Kamienna zamieniło się w tętniącą życiem stolicę motoryzacji. Druga edycja SKAR OES – jednej z najszybszych imprez rajdowych w regionie – przyciągnęła setki fanów sportów motorowych z całego województwa. Mimo mroźnej pogody frekwencja dopisała, a widzowie zgodnie podkreślali: „Wreszcie coś się tu dzieje!”

Rajdowe emocje rozgrywały się w samym sercu miasta – trasa przebiegała m.in. w pobliżu dworca PKP i domu handlowego Bartek. Publiczność miała wyjątkową okazję śledzić widowiskowe przejazdy zawodników z bardzo bliska. Dla wielu mieszkańców była to pierwsza okazja, by zobaczyć profesjonalne rajdówki w akcji, w dodatku na dobrze znanych ulicach ich miasta.

Świętokrzyskie. Premiera filmu "Don't f...k with Liroy" w Kinie Moskwa w Kielcach

Na trasie doszło do dwóch incydentów, jednak na szczęście nikomu nic się nie stało. Organizatorzy i służby zabezpieczające imprezę zareagowali błyskawicznie.

Jedną z największych atrakcji tegorocznej edycji był występ 14-letniego kierowcy rajdowego – Igora Kuczyńskiego, który pochodzi właśnie ze Skarżyska-Kamiennej. Młody zawodnik nie tylko zachwycił swoim talentem za kierownicą, ale też zdobył serca publiczności swoją otwartością. W przerwach między przejazdami chętnie rozmawiał z kibicami, pozował do zdjęć i dzielił się swoimi rajdowymi planami. Dla wielu najmłodszych fanów to właśnie Igor był prawdziwym bohaterem dnia.

Ważnym elementem wydarzenia była także akcja charytatywna. Organizatorzy prowadzili zbiórkę pieniędzy na rzecz Kai i Kacpra – dwójki dzieci zmagających się z SMA. Pomoc potrzebującym w połączeniu z ekscytującą rywalizacją sportową stworzyła wyjątkową atmosferę, która udzieliła się wszystkim uczestnikom.

Skarżysko-Kamienna kolejny raz udowodniło, że ma ogromny potencjał do organizacji widowiskowych wydarzeń. Druga edycja SKAR OES przejdzie do historii nie tylko jako sukces sportowy, ale też jako święto społeczności lokalnej, która z dumą i zaangażowaniem kibicowała „swoim” – zarówno tym młodym, jak i doświadczonym kierowcom.

Mieszkańcy już pytają: „Kiedy kolejna edycja?” – a to najlepszy dowód na to, że rajdy na dobre wpisały się w kalendarz Skarżyska.