WIADOMOŚCI

Sześciu gagatków posiadało nielegalną broń i amunicję? Sprawę bada kielecka policja

Policja zabezpieczyła ponad tysiąc sztuk amunicji, kilka pistoletów i broń długą podczas działań w woj. świętokrzyskim. Sześciu mężczyzn w wieku od 39 do 64 lat usłyszało zarzuty nielegalnego posiadania broni. Grozi im do ośmiu lat więzienia.

Wydział Kryminalny Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach wspólnie z policjantami poszczególnych jednostek przeprowadził skoordynowane działania, które miały na celu ujawnienie i zabezpieczenie nielegalnie posiadanej broni i amunicji.

W poniedziałek u 54-latka z gminy Morawica kryminalni zabezpieczyli 432 sztuki amunicji. Mężczyzna nie posiadał zezwolenia do jej posiadania. Do drugiego zatrzymania doszło w środę. Świętokrzyscy kryminalni od jakiegoś czasu podejrzewali, że 64-letni mieszkaniec gminy Zagnańsk może nielegalnie posiadać broń i amunicję. 

Wsparci przez funkcjonariuszy Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego, Wydziału Dochodzeniowo Śledczego, Wydziału Postępowań Administracyjnych oraz kryminalnych z komendy miejskiej i pierwszego komisariatu złożyli mężczyźnie służbową wizytę, ich podejrzenia się potwierdziły. W różnych miejscach na terenie posesji oraz domu 64-latka, mundurowi co chwilę znajdowali różnego rodzaju broń i amunicję oraz uzbrojenie oraz części od starych wozów bojowych.

- Zabezpieczone zostało m.in. 244 sztuki amunicji kaliber 7.5 mm, rewolwer załadowany nabojami oraz strzebla kurkowa dwulufowa. Duża część ujawnionych przedmiotów to pozostałości za czasów wojny, których posiadanie może być niezgodne z Ustawą o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. - podaje policja.

Wśród dużej ilości zabezpieczonych militariów były również kły z kości słoniowej oraz blisko 50 000 dolarów amerykańskich. Funkcjonariusze będą ustalać czy pieniądze nie pochodzą z przestępczego procederu. Warte podkreślania jest to, że cześć broni schowana była pod dwoma hałdami drewna opałowego. 64-latek usłyszał zarzuty nielegalnego posiadania broni i amunicji.

Jedni pod hałdą, drudzy w szafie

W czwartek policjanci Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji we Włoszczowie wkroczyli do jednego z domów w gminie Krasocin. Funkcjonariusze mieli informację, że mieszkający tam mężczyzna posiada broń i amunicję, nie mając wymaganego zezwolenia. Przypuszczenia mundurowych potwierdziły się, gdy w jednym z budynków znajdujących się na terenie posesji ujawnili 560 sztuk amunicji, karabin maszynowy z dwoma magazynkami oraz broń krótką. Arsenał schowany był w metalowej szafie. 59-latek został zatrzymany, a broń i amunicja zabezpieczona. Mężczyzna usłyszał już zarzut, a jego dalszym losie zadecyduje sąd.

Także wczoraj mundurowi sprawdzili dwa adresy w gminie Bodzentyn. Podejrzenia i tym razem się potwierdziły. W toku przeszukań policjanci zabezpieczyli dwie sztuki przerobionej broni typu wiatrówka na amunicję ostrą kaliber 5,6 mm. Z nielegalnego posiadania broni tłumaczyć będzie się dwóch mężczyzn w wieku 41 i 39-lat.

Dziś rano jędrzejowscy kryminalni służbowo odwiedzili mieszkańca gminy Małogoszcz. I tym razem „strzał” okazał się celny. Zabezpieczone zostało 7 sztuk amunicji oraz nabój do karabinu AK47. W tej sprawie odpowiadał będzie 49-latek.

Zgodnie z artykułem 263 § 2 kodeksu karnego — kto bez wymaganego zezwolenia posiada broń palną lub amunicję, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.