Zdarzenie miało miejsce z 21 na 22 marca w Castoramie przy ulicy Piłsudskiego 2 w Skarżysku-Kamiennej (świętokrzyskie). Sklep znajduje się przy dawnej trasie krajowej numer 7, blisko obecnej ekspresówki.
Kobieta zamknięta w sklepie!
Jak podaje facebookowa strona Świętokrzyskie24.eu, powołując się na informacje swojego czytelnika, 21 marca, przed godz. 21.00 starsza kobieta weszła do łazienki "za potrzebą". - Pracownicy i ochrona zamknęli market nie sprawdzając czy ktoś może jest w łazience. W zamkniętym sklepie spędziła całą noc. Dopiero rano otwierający MARKET dyżurny napotkał w WC w/w kobietę - podaje portal (pisownia oryginalna).
Pojawiły się pytania o ochronę, czy nie jest odpowiedzialna za sprawdzanie pomieszczeń przed zamknięciem marketu. Pod postem pojawiło się wiele komentarzy.
Castorama wyjaśnia sytuację
O całe zdarzenie serwis kielce.eska.pl zapytał w biurze sieci Castorama, skontaktowaliśmy się także telefonicznie z marketem przy Piłsudskiego w Skarżysku.
- Rzeczywiście taka sytuacja miała miejsce. Niemniej jednak chcielibyśmy zapewnić, że podjęliśmy odpowiednie kroki mające na celu wyjaśnienie okoliczności tego zdarzenia - wyjaśnia Jadwiga Deręgowska z biura prasowego Castorama Polska.
Będzie zadośćuczynienie?
Więcej informacji o tym, jak doszło do całej sytuacji, sieć nie podaje. Czy planuje jakieś zadośćuczynienie wobec klientki, która całą noc spędziła w markecie? Tego nie wiemy, nieoficjalnie - co podaje Świętokrzyskie24 - sieć chce załatwić sprawę polubownie, oferując kobiecie bon towarowy.