Szykują się spore zmiany na świętokrzyskiej mapie oświaty. Co najmniej kilka szkół do likwidacji

2020-03-09 12:24

W woj. świętokrzyskim może zostać zlikwidowanych co najmniej kilka szkół. Chodzi m.in. o placówki w gminach Łopuszno i Gowarczów. - To o wiele więcej niż w latach poprzednich - zaznacza Kazimierz Mądzik, świętokrzyski kurator oświaty.

szkoła

i

Autor: pl/ Pexels.com Szykują się spory zmiany na świętokrzyskiej mapie oświaty. Co najmniej kilka szkół do likwidacji

Samorządy do końca lutego miały czas na to, aby podjąć uchwały intencyjne dotyczące zamiaru likwidacji szkół, a następnie wysłać je do Świętokrzyskiego Kuratorium Oświaty w Kielcach. Okazuje się, że w sumie takich dokumentów wpłynęło prawie trzydzieści.

- Jest trochę więcej niż normalnie, ale to nie jest jakiś szczególny wysyp – mówi w rozmowie z nami Kazimierz Mądzik, świętokrzyski kurator oświaty. - Tak naprawdę większość tych uchwał ma charakter porządkujący. Dotyczy to np. szkoły policealnej, która od lat nie prowadziła naboru, ale widniała w rejestrze. Są też przejęcia szkół przez stowarzyszenia. Tak naprawdę jest kilka uchwał, nad którymi trzeba się zastanowić – dodaje.

Świętokrzyski kurator oświaty podkreśla, że w większości przypadków zgodzi się na likwidację szkoły. Dotyczy to m.in. placówek w Lasocinie koło Łopuszna, Gowarczowie czy Mnichowie koło Jędrzejowa.

- Patrzymy przede wszystkim pod kątem dobra dziecka. Wiemy, że jeżeli to jest mała szkoła, to są tam lekcje w klasach łączonych. Wtedy trudno jest zorganizować zajęcia chociażby sportowe czy w grupach – mówi Kazimierz Mądzik. - To są też oczywiście koszty. W małej szkole wykształcenie jednego ucznia przekracza czasem nawet 30 tys. zł rocznie – dodaje.

Koronawirus: lista szpitali
Sonda
Czy odwołanie imprez masowych przez prezesa Rady Ministrów jest słuszne?