Przypomnijmy, że kielczanie pokonali drużynę z Bukaresztu 34 do 29. Dzięki temu wygrali grupę B Ligi Mistrzów, a w ćwierćfinale zmierzą się z Montpellier lub FC Porto. Pierwszy mecz rozegrają dopiero 11 lub 12 maja na wyjeździe, a rewanż tydzień później w Kielcach.
- Wygraliśmy z Dynamem i teraz jesteśmy spokojni. Możemy trochę odpocząć, ale musimy wygrywać mecze w polskiej lidze, bo chcemy ja wygrać i w następnym sezonie znowu być w Lidze Mistrzów - mówi Igor Karacić, gracz mistrzów Polski, który zaznacza, że mecz z ekipą z Puław wcale nie będzie spacerkiem.
- Pamiętam ostatni mecz, jaki zagraliśmy z nimi. Wygraliśmy w końcówce tylko jedną bramką. To był bardzo trudny pojedynek. Wiemy, że mają bardzo dobry zespół - dodaje.
Pojedynek Łomży Vive Kielce z Azotami Puławy rozpocznie się w niedzielę o godz. 13.45.