- Działania podjęte przez rząd są działaniem stricte prewencyjnym i wyprzedzającym. Nie ma na razie realnego zagrożenia i wszystko wskazuje na to, że będzie to akcja podejmowana, jako tak zwana wczesna profilaktyka, w sensie przekazania pewnej ilości tabletek jodu już na poziomie samorządów - informuje wojewoda świętokrzyski, Zbigniew Koniusz.
Jak informuje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, w ramach działań z zakresu zarządzania kryzysowego i ochrony ludności, do jednostek Państwowej Straży Pożarnej przekazano tabletki zawierające jodek potasu. To w związku z informacjami dotyczącymi walk w rejonie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej. To standardowa procedura, przewidziana w przepisach prawa i stosowana na wypadek wystąpienia ewentualnego zagrożenia radiacyjnego.
- Mieliśmy już zmapowane magazyny w samorządach. Ten jod już został przekazany do magazynów powiatowych. Jesteśmy na etapie przekazania jodu do magazynów gminnych. W tej chwili, zostały nam wskazane 102 magazyny na terenie gmin - mówi wojewoda. - – Mam nadzieję, że punkty te nigdy nie będą użyte - dodaje.
Takich miejsc w województwie świętokrzyskim będzie prawie tysiąc. Jak zaznaczył wojewoda, tabletek z jodkiem potasu przekazanych do regionu jest więcej niż wynosi populacja naszego województwa.
Jak zaznacza w swoim komunikacie MSWiA, obecnie zagrożenie nie występuje, a sytuacja jest na bieżąco monitorowana przez Państwową Agencję Atomistyki. Trzeba podkreślić, że profilaktyczne przyjmowanie jodku potasu na własną rękę jest odradzane przez lekarzy i specjalistów.