W sobotę, 21 września, przed godziną 15:00, doszło do tragicznego zdarzenia między miejscowościami Lechów, a Lechówkiem, w gminie Bieliny. Bus, którym podróżowała drużyna piłkarska juniorów starszych Alitu Ożarów, zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Zespół wracał z meczu, który rozgrywany był w Kielcach z juniorami starszymi Korony.
Dramat w gminie Bieliny!
Jak informują służby, w wyniku tego zdarzenia, śmierć poniósł 65-letni kierowca, który z nieustalonej przyczyny stracił panowanie nad busem. W pojeździe znajdował się trener Alitu, który wymagał natychmiastowej pomocy medycznej, ale też kilkunastu zawodników. Są to chłopcy w wieku od 16 do 18 lat. Ranne osoby zostały przetransportowane do szpitala w Staszowie.
Droga krajowa numer 74 jest całkowicie zablokowana. Na miejscu pracuje policja i ustala szczegółowe okoliczności tragicznego zdarzenia. Utrudnienia w ruchu mogą potrwać do godziny 19:00.
Nowe fakty
Jak informuje aspirant Małgorzata Perkowska-Kiepas, oficer prasowy kieleckiej Komendy Miejskiej Policji, dziewięć rannych osób trafiło do szpitali w Kielcach, Staszowie i Opatowie, pozostali otrzymali pomoc medyczną na miejscu.
Niestety, jest już druga ofiara śmiertelna wypadku. Po kilku godzinach reanimacji w szpitalu zmarł 43-letni trener grupy Alitu Ożarów...