Nieco ponad 46 ton - tyle w tym roku będzie można zebrać ślimaka winniczka w regionie świętokrzyskim. Mimo epidemii trwa sezon na jego pozyskiwanie .
- Określając ilość jaką można pozyskać bazujemy na opinii eksperta, który określił występowanie ślimaka na terenie województwa, a liczebność populacji jest różna, w różnych powiatach i określił możliwości zbiorów.. Dopuszczony jest zbiór na terenie 75 gmin, we wszystkich powiatach, natomiast 27 gmin zostało w ogóle wyłączonych ze zbioru - mówi Jarosław Pajdak zastępca dyrektora Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Kielcach.
Ślimak winniczek jest częściowo chroniony. Zbiór wymaga specjalnego zezwolenia.
- Możliwy jest zbiór jeżeli średnica muszli ślimaka przekracza 30 mm. W praktyce wygląda to w ten sposób, że zbieracze są wyposażeni w takie kalibrowniki, jeżeli ślimak przechodzi przez ten kalibrownik to znacz, że jest za mały i nie powinien trafić do punktu skupu. Natomiast wszystkie większe, powyżej 30 mm, mogą być pozyskiwane.
Ślimaka winniczka można spotkać zarówno w lasach, jak i w parkach, czy ogrodach.
- Warunkiem, są pewne właściwości glebowe. Taką ciekawostką u na w województwie jest bardzo liczne występowanie ślimaka winniczka w Rezerwacie "Krzemionki Opatowskie" - mówi Jarosław Pajdak.
Zbiór ślimaków będzie możliwy do końca maja.