Chodzi o to, aby poszerzać grono miast, które edukują swoich mieszkańców, w jaki sposób karmić skrzydlatych przyjaciół. Wiemy, że w Kielcach podobnie jak w innych miastach można spotkać osoby, które w trosce o ptaki dokarmiają je mniej lub bardziej regularnie. Niestety, czasami dobre chęci to za mało. Trzeba jeszcze wiedzieć, czym i jak dokarmiać ptaki, by im nie zaszkodzić - mówi Tomasz Porębski, rzecznik prezydenta Kielc.
Na automacie umieszczone są informacje o tym, czym nie można karmić ptaków, a także - czym wolno je dokarmiać.
Automat wydaje odpowiednią karmę dla ptaków.
Wystarczy wrzucić dwa złote, by otrzymać z takiego bufetu solidną, odpowiednio dobraną porcję karmy. Następnie trzeba ją wysypać na brzeg cieku lub zbiornika wodnego. Ważne jest, by nie wrzucać jej do wody, bo napęcznieje i stanie się niestrawną, tak zwana szkodliwą kulą dla ptactwa - informuje Tomasz Porębski.