- Po raz pierwszy w Kielcach organizujemy finał legorobotyki. Jest to turniej do którego zaprosiliśmy dzieciaki z naszych akademii, które awansują do finałów ogólnopolskich. W zależności od wieku mamy grupy twórców i wizjonerów. Młodsi uczestnicy mają wywiady z sędziami i prezentują swoje umiejętności. Budują roboty, które mają układy jezdne, silniki czy przeróżne czujniki. Starsza grupa ma specjalne misje na dużym stole, muszą wykonać bardzo precyzyjne ruchy - mówi Justyna Chudzik, manager Spice Gears Acadamy.
- To wszystko jest zabawą ale niesie za sobą duże korzyści. Przede wszytskim trenujemy w ten sposób nie tylko techniczne rzeczy jak programowanie czy konstrukcje, ale ćwiczymy umiejśtności miękkie bo jest to praca zespołowa. Dzieci muszą nauczyć się współpracy, rozwiązywania konfliktów, metodą prób i błędów. Działamy bez instrukcji, także dzieci muszą pogłówkować, żeby rozwiązać misję - dodaje Justyna Chudzik.
Jak podkreślają młodzi entuzjaści technologii, zabawa podczas turnieju była doskonała. - Bawimy się świetnie, ale to nie są łatwe zadania. Stworzyliśmy robota, który będzie podnosić misję rakiety. Praca zajęła nam trochę czasu, ale mamy nadzieję na wygraną - mówi Oskar z Ostrowca.
Wydarzeniu przyświeca idea rozwoju technologii. Na turnieju spotkali się młodzi pacjonaci robotyki m.in. z Kielc, Ostrowca Świętokrzyskiego, Buska-Zdroju i Skarżyska Kamiennej.
Organizatorzy zabawy chcą, aby uczestnicy oferowanych przez nich programów zdobywali wiedzę niedostępną do tej pory w szkołach, mieli styczność z nowoczesnymi technologiami i platformami edukacyjnymi, a także rozwijali umiejętności miękkie, takie jak pewność siebie, czy praca w grupach. Program obejmuje pełny etap rozwoju dziecka przez cały okres edukacji szkolnej, zaczynając od przedszkoli i szkół podstawowych, a skończywszy na dorosłym życiu.