W niedzielę na trybunach Suzuki Areny zasiadło dokładnie 14.141 kibiców, w tym około 700 fanów warszawskiej Legii. Po końcowym gwizdku nastroje w obu ekipach były diametralnie inne! Korona przeszła drogę z piekła do nieba, goście odwrotnie. Kielczanie do przerwy przegrywali 1:2, po 60 minutach już 1:3, ale zdołali doprowadzić do remisu, trzeciego gola uzyskali już w doliczonym czasie gry!
Korona - Legia 3:3. Wielkie emocje w końcówce!
Bramki dla Korony zdobyli: Martin Remacle w 45 minucie, Jewgienij Szykawka w 69 oraz Adrián Dalmau w 92! Gole dla Legii uzyskali: Blaž Kramer dwie - w 6 oraz 30 minucie oraz Marc Gual w 60 minucie. Sędzią głównym spotkania był najlepszy obecnie polski arbiter Szymon Marciniak. Relację z meczu znajdziecie tutaj: PKO BP Ekstraklasa. Korona Kielce ratuje punkt w doliczonym czasie gry z Legią Warszawa!
Prezydent Wenta w ogniu krytyki kibiców
Kibice Korony wyrazili dezaprobatę wobec zmian, do jakich doszło kilka dni temu w radzie nadzorczej Korony. Z funkcji przewodniczącego odwołano Piotra Dulnika, za co fani "żółto-czerwonych" obwiniają prezydenta Kielc Bogdana Wentę. Sympatycy Korony wiele razy skandowali nazwisko Dulnika oraz prezesa klubu Łukasza Jabłońskiego, dyrektora sportowego Korony Pawła Golańskiego i trenera Kamila Kuzery.
"Prezesie Dulnik, dziękujemy! Kielce przepraszają za Wentę! Murem za prezesem Jabłońskim! Wenta won" - transparent o takiej treści pojawił się na stadionie w czasie meczu. W trakcie spotkania kibice Korony wielokrotnie dawali wyraz niezadowolenia wobec działań ustępującego prezydenta Kielc.
Więcej o reakcjach na zmiany w radzie nadzorczej Korony piszemy tutaj:
Wkrótce wideo ze spotkania, poniżej galeria zdjęć z meczu.