Wigilia, stół kolacji Wigilijnej

i

Autor: pixels

ŚWIĘTA

Wigilijny savoir vivre - czyli jak zachować się przy stole. Radzi ekspert z Kielc

2023-12-21 8:06

Zdrowia, szczęścia i czego sobie życzysz.. Czy tak powinny wyglądać świąteczne życzenia? Zapytaliśmy o to eksperta. O tym jak powinniśmy się zachować, a czego musimy zdecydowanie unikać, mówi Michał Jas, wykładowca Uniwersytetu Jana Kochanowskiego, który na codzień prowadzi m. in. zajęcia z akademickiego savoir vivre'u.

Wigilia Bożego Narodzenia to niewątpliwie jeden z najważniejszych dni w całym roku. Bardzo niezwykły, rodzinny, emocjonujący. W większości polskich rodzin ten dzień jest niczym rytuał. Powinniśmy się teraz zastanowić, jak należy obchodzić Wigilię zgodnie nie tylko z rytuałem, kultywowanym rodzinnym ceremoniałem, ale zgodnie z zasadami etykiety, czyli savoir-vivre’u - mówi Michał Jas, wykładowca kieleckiego UJK.

Drodzy Państwo, punktualność to jeden z najważniejszych przejawów kultury osobistej, to znak szacunku wobec tego, który nas zaprasza. Wyobraźmy sobie taką sytuację: Jan Kowalski zaprosił Jana Nowaka na wieczerzę wigilijną do siebie do domu na godzinę 18. Wielkim nietaktem byłoby gdyby ten zaproszony Jan Nowak przyszedł już po godzinie 17. Naraziłby gospodarzy na wielkie zakłopotanie, bowiem przyszedł, a wieczerza jeszcze niegotowa, jeszcze gospodarz wiesza lampki, a gospodyni się jeszcze maluje. Zatem: jeśli zostało nam powiedziane, że mamy przyjść na godzinę 18, przychodzimy na godz. 18. Należy zaplanować swój czas w taki sposób, aby być punktualnym: nie chcemy przecież, by z naszego powodu inni zaproszeni gości musieli czekać…

Magiczna wigilia w Domu Aktora w Skolimowie.

Wigilia jest dniem wyjątkowym, zatem tę wyjątkowość należy podkreślić także strojem. Elegancki ubiór jest świadectwem tego, że potrafimy odróżnić dzień 24 grudnia od innych. Pamiętamy jednak, że Wigilia to nie wesele, ale święto religijne. Zatem, panie tego dnia powinny założyć skromną kreację. Koniecznie panie w trakcie świąt muszą pamiętać, aby miały zakryte ramiona, kolana, oraz aby dekolt był osłonięty. I tu kolejna uwaga: kolory powinny być stonowane. Nie zakładamy w tracie Wigilii sukienek w kwiaty, czy w panterkę. Co do mężczyzn ich stroju… Powinien on być elegancki. Tego dnia wystarczyciemniejszy garnitur.

Początek wieczerzy wigilijnej to także składanie życzeń. Męczące jest dla nas powtarzanie frazy: „nawzajem, nawzajem, o dziękuję ciociu, nawzajem”. Drodzy Państwo – proszę unikać składania życzeń w formie: „życzę ci zdrówka, szczęścia i pomyślności”. Takie życzenia – na całe szczęście – przechodzą już do lamusa. Zamiast „zdrowia, zdrowia, i jeszcze raz dużo piniendzy” powinniśmy sprawić, aby nasze życzenia były bardziej indywidualne, dostosowane do tego, komu te życzenia składamy. Powinniśmy zwracać także dużą uwagę i na to, co mówimy, bo możemy sprawić komuś nieświadomie przykrość.

By nasza wieczerza wigilijna była spędzona w miłej atmosferze powinniśmy unikać pewnych tematów. Drodzy państwo, nigdy ale to nigdy, nie wchodzimy na tematy polityczne w trakcie świąt. Ja wiem, że polska polityka jest ekscytująca, ale polaryzacja narodu jest tak silna, że nie potrzebnie możemy się narazić na sprzeczkę przy jedzeniu makowca. Nasze preferencje polityczne, ideologiczne zostawiamy dla siebie. Niech nasza wieczerza wigilijna nie przypomina telewizyjnego studia polityczna, w którym ciocia Basia kłóci się z wujkiem Markiem nt. sejmowej gaśnicy. Co więcej, nie poruszamy tematów związkowych.

Nie poruszamy też tematów dotyczących naszych chorób: „a bo coś mnie w krzyżu łupie, coś mi wyskoczyło i w internecie pisali że to rak”. Nie! Nie tematu chorób nie poruszamy, ani – broń Boże – nie wspominamy o pieniądzach. Ktoś może powiedzieć: „no dobrze, o Tusku nie wolno, o Kaczyńskim nie wolno, o chorobach tys, to ło cym jo mom godać”. Najlepiej o sobie: jak spędziliśmy miniony rok, podzielić się swoimi uczuciami i refleksjami.

W imieniu swoim, jak i całego Instytutu Mediów, Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej życzę wszystkim słuchaczom jednego: aby zawsze, każdego dnia pielęgnowali kulturę osobistą, bo wtedy wszystkim żyje się lepiej.