Zabójstwa w Świętokrzyskiem, część 5. Kto zamordował 11-letnią Magdę z Kielc?

i

Autor: Policja/Archiwum eska.pl Magda Czechowska mieszkała w Kielcach, miała 11 lat... Policjanci z Archiwum X nada szukają jej mordercy lub morderców...

Kryminalne

Zabójstwa w Świętokrzyskiem, część 5. Kto zamordował 11-letnią Magdę z Kielc?

2023-04-17 14:30

Zabójstwo 11-letniej Magdy z Kielc to jedna z nierozwiązanych dotąd spraw kryminalnych w województwie świętokrzyskim. Wciąż nie wiadomo, kim jest morderca bądź kim są mordercy dziewczynki...

Dramat wydarzył się 3 lipca 2007 roku. Magda Czechowska z Kielc miała wówczas 11 lat. Feralnego dnia wracała do domu z okolicznej stadniny koni. Jej właściciel podwiózł ją oraz jej 15-letnią ciocię na ulicę Hipoteczną w centrum miasta. Następnie obie przeszły do skrzyżowania ulicy Sienkiewicza z Paderewskiego. Stamtąd dziewczynka sama udała się już tunelu pod dworcem kolejowym przy ulicy Żelaznej i peronami. Przejście podziemne kończy się przy ulicy Mielczarskiego. Kamery zainstalowane w tunelu zarejestrowały Magdę około godziny 20.45. Potem już ślad po niej zaginął...

- Dziewczynka była ubrana w proste dżinsy, czarne sportowe buty, różową koszulkę z krótkim rękawem i jasnymi serduszkami na przodzie. Przed dziewczynką szły dwie kobiety z małym dzieckiem, za nią kobieta w kwiecistej spódnicy i mężczyzna w jasnej kraciastej koszuli z saszetką w ręce - opisywał portal "Echo Dnia".

Ostatni raz widziana w tunelu

Nie wiadomo, co dalej działo się z dzieckiem. Do domu na osiedlu Czarnów Magda nie dotarła. Około godziny 22 zaniepokojona mama Magdy najpierw zadzwoniła do swojej siostry, która miała odprowadzić jej córkę do domu. Ta przyznała, że rozstała się z siostrzenicą na ulicy Sienkiewicza. Mama Magdy najpierw wszczęła poszukiwania córki ze swymi znajomymi, niebawem powiadomiła policję.

Stróże prawa sprawdzali wszelkie możliwe hipotezy, od uprowadzenia po świadomą ucieczkę. Przeszukiwano różne miejsca na terenie miasta i regionu, od rejonów kolejowych po ośrodki wypoczynkowe nad zalewami w regionie. Jeden ze świadków miał opowiedzieć stróżom prawa, że dziewczynka rozmawiała z dwoma mężczyznami, którzy siedzieli w ciemnym vanie, który stał przy ulicy Mielczarskiego, nieopodal wyjścia z tunelu. Tej części miasta monitoring już nie obejmował...

Tragiczny finał poszukiwań...

Na tym trop się urywał. Nie pomogła wyznaczona nagroda pieniężna (35 tysięcy złotych) ani włączenie się w poszukiwania jasnowidza Krzysztofa Jackowskiego oraz jego imiennika, detektywa Rutkowskiego. Z kraju napływały różne sygnały, że ktoś widział Magdę w Warszawie, koło Tarnowa, w Łodzi. Nic jednak się nie potwierdziło.

Same poszukiwania trwały do 26 lipca. Wtedy to jeden z przechodniów w Życinach w podkieleckiej gminie Raków znalazł nagie ciało dziecka, w płytkim dole w rejonie pól. Śledczy, dzięki badaniom DNA, niestety potwierdzili, że to zwłoki poszukiwanej 11-latki...

Ciało znalezione w polu...

Śledczy ustalili, że od śmierci Magdy do momentu znalezienia jej ciała minęło od siedmiu do dziesięciu dni, mogła więc zginąć między 16 a 19 lipca 2007 roku. Sekcja zwłok wykazała, że dziewczynka została uduszona. Pojawił się także wątek zabójstwa na tle seksualnym. Zwłoki były przykryte suchym jałowcem...

- Prosimy uprawiające pola, a także wczasowiczów i inne osoby przejeżdżające lub przechodzące w okresie między 3 a 26 lipca 2007 roku w pobliżu miejsca, gdzie ujawniono zwłoki Magdy, tj. nieużytki znajdujące się między polami po prawej stronie trasy Raków – Szydłów, na wysokości drogi prowadzącej do tamy i hotelu o nazwie „Cztery wiatry”, może zwróciły uwagę na dziwnie zachowującą się osobę, na jakiś pojazd, który stał tam zaparkowany, względnie z uruchomionym silnikiem - brzmiał komunikat policji, która, nawet po upływie lat, czeka na sygnały od osób, które mogłyby pomóc w ustaleniu sprawcy bądź sprawców mordu.

Ta sprawa "nie daje spokoju"...

W sierpniu 2007 roku, już kilka dni po pogrzebie dziewczynki, ulicami Kielc - z Placu Wolności do tunelu pod dworcem i torami - przeszedł marsz milczenia ku pamięci Magdy.

Mimo, że śledczy i prokuratura badali różne hipotezy, przesłuchali setki osób, ale ostatecznie nie udało się wyjaśnić, kto zamordował Magdę. Czy był to jeden sprawca czy kilku? Śledztwo formalnie umorzono pod koniec 2008 roku, choć nad sprawą nadal pracują świętokrzyscy policjanci z tak zwanego Archiwum X. Jak sami przyznawali w wypowiedziach dla różnych mediów "nie daje im ona spokoju".

Zobacz także:

Policjanci z poznańskiego Archiwum X zatrzymali podejrzanego o zabójstwo sprzed 22 lat