U małego Bruna zdiagnozowano złośliwy nowotwór w brzuszku - neuroblastomę. Pod koniec grudnia chłopiec przeszedł operację w szpitalu w Barcelonie, tamtejsi lekarze wycięli mu 80 procent guza. - Cała załoga jest zadowolona z operacji bo jak powiedział chirurg operacja była bardzo skomplikowana - pisali pod koniec grudnia rodzice dziecka na stronie Dzielny Bruno na Facebooku. - Kolejnym etapem jest immunoterapia i radioterapia. Mamy nadzieję, że będą przebiegały zgodnie z planem, abyśmy mogli zdrowi wrócić do domu... - informowali rodzice chłopca, Agata i Mariusz Słowińscy na stronie internetowej www.siepomaga.pl/waleczny-bruno.
W czasie pobytu w szpitalu rodzinę spotkała ogromna niespodzianka. Bruna, podobnie jak innych małych pacjentów odwiedzili piłkarze FC Barcelony na czele z Robertem Lewandowskim!
w pomoc chłopcu zaangażowało się w ostatnich miesiącach mnóstwo mieszkańców Końskich, tamtejszego powiatu, województwa świętokrzyskiego i nie tylko. Na rzecz małego Bruna odbywało się wiele akcji charytatywnych i zbiórek, koncertów, pomagali sportowcy, ludzie kultury, politycy, przedsiębiorcy, ciężko wymienić wszystkich.
Wiadomo już, że udało się zabrać całą sumę potrzebną do leczenia Bruna. We wtorek o godzinie 10 na koncie zbiórki na stronie internetowej www.siepomaga.pl/waleczny-bruno widniało 2 074 305 złotych. To nieco ponad sto procent potrzebnej sumy. Rodzice nagrali specjalny film z podziękowaniami dla wszystkich darczyńców, którzy przyczynili się do zebrania pieniędzy. Możecie obejrzeć go poniżej.
Na początku tego tygodnia Bruno wyszedł ze szpitala. Jak poinformowali rodzice, wyniki badań nie wykazały stanu zapalnego, bakterii ani wirusów. Rana goi się bardzo dobrze. Po wynikach biopsji będzie wiadomo więcej co do dalszego kierunku leczenia chłopca.